Temperatury poniżej zera i śnieg za oknem to znak tego, iż pora przygotować kolejną polecajkę z seriami które polecam w sezonie anime zima 2023.
Podsumowanie sezonu jesiennego
Na samym początku, krótkie podsumowanie poprzedniego sezonu. Polecam zapoznać się z podlinkowanym wpisem, gdyż tutaj wymienię w wielkim skrócie najlepsze letnie serie, których pominięcie uznałbym za stratę (finalny komentarz oraz ocenę każdej wymienionej serii można również zobaczyć we wspomnianym wpisie poświęconym poprzedniemu sezonowi).
- Renai Flops
- Bocchi the Rock!
- Fuufu Ijou, Koibito Miman.
- Koukyuu no Karasu
- Yama no Susume: Next Summit
- Urusei Yatsura (2022)
Rozczarowanie sezonu?
- –
Wstępne oczekiwania dla sezonu Anime Zima 2023
Chciałbym zaznaczyć, że wpis ten będzie uzupełniany w miarę premier pierwszych odcinków. Standardowo będą dostępne opisy, moja opinia oraz zrzuty ekranu, więc polecam zaglądać tu częściej. PV (preview video) znajdują się na liście pod następnym nagłówkiem. Źródło obrazka użytego w banerze powyżej: 犀将
Kyokou Suiri 2
Długo wyczekiwana przeze mnie kontynuacja. Studio bez zmian (Brain’s Base). Obsada również. Po tym, co do tej pory widziałem w materiale źródłowym, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że naprawdę jest na co czekać.
Oniichan wa Oshimai!
Wygląda na to, że szykuje się świetna komedia ze znakomitą obsadą. Warto też wspomnieć, że za adaptację odpowiada Studio Bind. Ci od Mushoku Tensei, więc moje oczekiwania są jeszcze większe. Martwi mnie jedynie pozycja reżysera, który nie ma za bardzo doświadczenia w takich klimatach,. Jestem mimo wsztystko dobrej myśli po tym, co widziałem w PV.
Ayakashi Triangle
Adaptacja popularnej mangi Yabuki Kentarou. Mam spore obawy o to, jak bardzo wersja anime zostanie ugrzeczniona. Pierwowzór w postaci mangi pełen jest kadrów dla ludzi kultury – jak to zwykle bywa w tytułach tego autora. Studio Xebec niestety dokonało żywota już kilka lat temu. Na tak dobrą adaptację, jak miało To Love-Ru nie liczę. Niestety za wersję anime nie odpowiada również asread, do którego większość ekipy Xebec przeszło (doskonale było widać w świetnym Megami-ryou no Ryoubo-kun). W sumie nie bez powodu, zostało one założone lata wcześniej przez byłych pracowników Xebec. Tutaj adaptacją zajmie się studio Connect.
Niestety również Akitaya Noriaki (reżyser) nie ma doświadczenia z tego typu tytułami. Warto wspomnieć też, że Seven Seas Entertainment właśnie zaczęło ponownie wydawać na zachodzie mangę. Całkiem nowym tłumaczenie, bez cenzury i przerysowanych różnych elementów kadru (jak na przykład onomatopeje). Czyli przeciwieństwo tego, co robiło Viz (który zrównał się jak zwykle z polskimi wydawcami).
Ijiranaide, Nagatoro-san 2nd Attack
Kolejna kontynuacja, na którą bardzo czekałem. Ważna uwaga. Zmianie uległo studio oraz reżyser. Na szczęście obsada pozostała bez zmian. Zmiana z Telecom Animation Film na OLM (tutaj może nawet lepiej, OLM stać na naprawdę sporo, Summertime Render było przepiękne). Bardziej mnie martwi druga zmiana. To już ocenię po premierze.
Tomo-chan wa Onnanoko!
Adaptacja web-mangi z gatunku komedia/romans o tym samym tytule. Sporo dobrego o niej słyszałem, jednak samemu nigdy z nią kontaktu nie miałem. Takahashi Rie w roli głównej, więc w zasadzie sam ten fakt mi wystarczy, by wleciało na zimową listę. Adaptacja relizowana przez Lay-duce.
Kubo-san wa Mob wo Yurusanai
Kolejna komedia romantyczna tego sezonu i ponownie jedna z moich ulubionych seiyuu w roli głównej. Kto tym razem? Hanazawa Kana. Oprócz niej pojawią się też takie nazwiska, jak Amamiya Sora, Kakuma Ai, Taketatsu Ayana, Itou Miku czy Noto Mamiko, więc pod tym względem naprawdę jest na co czekać. Pine Jam, czyli studio odpowiedzialne za przeniesienie mangi do formy anime ma doświadczenie przy tytułach tego typu, więc pozostaje mi tylko czekać na premierę.
NieR Automata Ver1.1a
Mam bardzo mieszane uczucia względem tej adaptacji gry. Z jednej strony Nier Automata to zdecydowanie jedna z najlepszych gier, w jakie grałem. Z drugiej strony zapowiedzi w formie PV, które kompletnie mnie nie przekonały. Jeśli już w materiałach promocyjnych przeważa brzydka grafika 3D (naprawdę nie rozumiem skąd te wszystkie zachwyty), to nie zapowiada to nic dobrego. Design postaci również średnio mi się podoba. Spodziewałem się, że A-1 Pictures przy tytule tej rangi pokaże coś znacznie lepszego. Dobrze, że aktorzy głosowi zostali z oryginału (Ishikawa Yui, Hanae Natsuki oraz Suwa Ayaka w głównych rolach, oraz między innymi Yuuki Aoi w drugoplanowych). Na korzyść adaptacji nie przemawia także to, w jaki sposób skonstruowana była fabuła. Mimo wszystko jestem ciekaw, jak to wyjdzie.
Otonari no Tenshi-sama ni Itsunomanika Dame Ningen ni Sareteita Ken
Zima będzie owocna w romanse. Ten zapowiada się naprawdę dobrze, a same PV prezentują się po prostu pięknie. Project No.9 ostatnimi czasy rozpieszcza, jeśli chodzi o takie klimaty, więc uważam, że jest na co czekać.
Koori Zokusei Danshi to Cool na Douryou Joshi
Romans slice of life z wątkiem nadnaturalnym? Kupuję to. Tym bardziej, że w roli głównej Ishikawa Yui. Za adaptację mangi odpowiadają Zero-G i Liber w kolaboracji. Tego drugiego kompletnie nie kojarzyłem. Po sprawdzeniu okazało się, że to pierwsze anime, przy którym będą pracować, więc kolejny powód do obejrzenia.
Spy Kyoushitsu
Akcja, komedia, mystery pełne pięknych dziewczyn-szpiegów? Brzmi to trochę znajomo (pierwsze co mi przyszło na myśl to Princess Principal). Za adaptację light novel odpowiedzialne jest studio feel. Warto spojrzeć na obsadę, gdyż jest iście gwiazdorska. Amamiya Sora, Yuuki Aoi, Touyama Nao, Uesaka Sumire, Itou Miku, Sakura Ayane, Kusunoki Tomori. Warto dać temu anime szansę choćby z tegu powodu.
Kami-tachi ni Hirowareta Otoko 2nd Season
Kontynuacja świetnego tytułu z gatunku slice of life. Jestem trochę zaskoczony, że anime to dostało zielone światło na drugi sezon. Oczywiście z automatu wlatuje na zimową listę. Studio bez zmian – Maho Film.
Tsundere Akuyaku Reijou Liselotte to Jikkyou no Endou-kun to Kaisetsu no Kobayashi-san
Seria ląduje na liście bardziej jako ciekawostka. Isekai romans w klimatach książąt i księżniczek z reguły do mnie nie trafia. Głównym powodem, dla którego postanowiłem dać temu tytułowi szansę to obsada pełna nazwisk, które uwielbiam. Hanazawa Kana, Tomita Miyu, Sugita Tomokazu, Ishikawa Kaito czy Kusunoki Tomori. Studio odpowiedzialne za adaptację light novel to Tezuka Productions.
Jeszcze dwie sprawy:
- Dlaczego opisy zawsze zaczynam od strony wizualnej? Dlatego ponieważ jest to zazwyczaj pierwsza rzecz, którą widzimy i szczególnie w przypadku pierwszych odcinków – zapada w pamięć.
- Dlaczego nie opisuję/oglądam serii X? Przecież jest taka super i w ogóle. Nie wiem co teraz będzie komercyjnym hitem, ale skoro nie wymieniłem tego w moim wpisie, to znaczy, że kompletnie mnie to anime nie obchodzi. Nie wymieniam takich serii ponieważ szkoda mi czasu, żeby je oglądać – tym samym ich nie polecam – ponieważ jak już wiele razy wspomniałem – polecam tylko to, co mnie interesuje.
Moja ramówka Anime Zima 2023 oraz PV
Sugar Apple Fairy Tale
Pozostałości z poprzedniego sezonu:
Informacja o zawartości wpisu Anime Zima 2023
Jeszcze raz przypominam o fakcie, że opisy, zdjęcia i moje opinie o Anime Zima 2023 pojawiać będą się na bieżąco, w miarę ukazywania się pierwszych odcinków. Kolejność opisów poniżej = kolejność premier odcinków. Pełną ramówkę sezonu anime wiosna 2021 można znaleźć np tutaj.
Podobnie jak we wpisie dotyczącym poprzedniego sezonu, pod opisem danego anime pojawi się moja ocena (według schematu dostępnego poniżej) po pierwszym oraz ostatnim odcinku sezonu Anime Zima 2023:
Tak – uważam, iż dana produkcja jest warta uwagi.
Nie do końca – w przypadku pierwszego odcinka zazwyczaj znaczyć to będzie, że nie zostało w nim ukazana wystarczająco wiele fabuły, by polecić daną serię. W przypadku szóstego – seria jest przeciętna i można ją pominąć.
Nie – nie polecam, szkoda czasu.
Tak jak zawsze – będę także informować o jakości tłumaczenia. Gdy do danej serii będzie istniała lepsza według mnie alternatywa dla oficjalnych subów, pochodzących od Crunchyroll czy Funimation (a tym samym i SubsPlease), to pojawi się stosowna notka po wrażeniach z pierwszego odcinka.
Opisy, zrzuty ekranu oraz opinie – sezon Anime Zima 2023
Oniichan wa Oshimai / お兄ちゃんはおしまい!
Oyama Mahiro to hikikomori, który nie wychodził z domu przez dwa lata, nie robiąc nic innego niż granie w gry. Pewnego ranka obudził się w ciele młodej dziewczyny. Okazało się, że jego młodsza siostra, Mihari, będąca naukowcem użyła go jako obiekt badań do swego najnowszego eksperymentu. Oszołomiony całym obrotem spraw Mahiro godzi się na codzienne inspekcje, mając nadzieję, że szybko powróci do swojego wcześniejszego życia w ciele mężczyzny.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – Studio Bind kolejny raz udowodniło, że można na nich liczyć. Jeśli chodzi o oprawę wizualną, to naprawdę nie mogę oczekiwać niczego lepszego. Duża szczegółowość, świetny art design i niesamowicie płynna animacja. Miałem w planach czytanie materiału źródłowego, ale jakoś do tej pory mi się to nie udało. Przeczytałem sporo komentarzy na forach i z tego, co ludzie pisali – adaptacja pierwsza klasa. Sam wątek komediowy uważam za naprawdę udany. Wiele scen mnie bardzo rozbawiło. Opening spodobał mi się od pierwszego przesłuchania. Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków. Odcinek przedpremierowy dostał dość dobrej jakości fanowskie tłumaczenie, jednak tłumacz oświadczył, że nie zamierza tłumaczyć dalej, więc będę informował, jeśli oficjalne napisy okażą się miernej jakości i będzie lepsza alternatywa.
Polecam wydanie Okay-Subs. Nie ze względu na same tłumaczenie Crunchyroll (które jest naprawdę dobre), ale przez to, że na zachodzie każdy serwis dostał wersję ocenzurowaną (jakby jeszcze było co tutaj cenzurować…), a tutaj jest dobrej jakości wideo oraz dodatkowo typesetting jako bonus.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – kolejny tytuł Studia Bind z niesamowitą animacją, której by ten tytuł raczej nie dostał, gdyby adaptacją zajęło się inne studio. Humor specyficzny, jednak mnie bardzo bawił. Świetni bohaterowie.
Finalny werdykt
Final evaluation
Tomo-chan wa Onnanoko! / トモちゃんは女の子!
Aizawa Tomo i Kubota Junichirou od najmłodszych lat spędzają ze sobą każdą chwilę. Razem się bawią oraz trenują karate. Wszystko to sprawiło, że Tomo miała mało kontaktu z rówieśniczkami i nauczyła się zachowywać jak chłopiec. Teraz gdy jest już uczennicą szkoły średniej, zaczyna sobie uświadamiać, że coś jest z nią nie tak. Najbardziej martwi ją jednak fakt, iż Junichirou nie widzi w niej kobiecości i traktują ją jak najlepszego kumpla. Tomo postanawia coś z tym fantem zrobić, ale nie zdaje sobie sprawy jak trudna droga przed nią.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – aczkolwiek spodziewałem się czegoś trochę śmieszniejszego po tym, co widziałem już w PV. Na uwagę zasługuje nietypowa rola Takahashi Rie, jako główna bohaterka-chłopczyca. Nie słyszałem jej wcześniej w takim typie charakteru i muszę stwierdzić, że jak zwykle naprawdę dała rady. Teraz pozostaje mi czekać na kolejne odcinki.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – warta obejrzenia komedia romantyczna. Postać chłopczycy reprezentowanej przez Tomo była tutaj naciągnięta do ekstremum. Moją ulubioną bohaterką była Misuzu. Nie zmienia to faktu, iż Tomo i Junichirou są obie przeznaczeni i jakikolwiek inny pairing tutaj absolutnie nie wchodzi w grę.
Finalny werdykt
Final evaluation
Koori Zokusei Danshi to Cool na Douryou Joshi / 氷属性男子とクールな同僚女子
Fuyutsuki zaczyna właśnie pracę. Po drodze do biura spotyka chłopaka uwięzionego w lodzie, który oznajmia jej, że jest potomkiem yuki-onna, youkai znanej z ludowych opowieści jako istota otoczona śniegiem. Pomaga mu opanować emocje i wydostać się z lodu, który wytworzył ze stresu. Po dotarciu na miejsce spotyka go w tym samym biurze, gdzie również ma zacząć pracę. Witają ich inni pracownicy. Między innymi Komori, która jest potomkiem youko, youkai znanej z ludowych opowieści jako inteligentnego lisa oraz przełożonego przypominającego wyglądem figurkę Wielkiego Buddy.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Nie do końca – nie wiem, czy to wina materiału źródłowego, czy po prostu wizja reżysera, ale nie podoba mi się styl prowadzenia historii i reżyseria. Już w pierwszym odcinku powtarzalność mocno mnie uderzyła. Oprawa wizualna jest naprawdę ładna. Ishikawa Yui w głównej roli wypadła świetnie. Zobaczę, jak będzie to wyglądać w kolejnych odcinkach, jednak pierwsze wrażenie miałem raczej nijakie.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Nie do końca – powtarzalność dosłownie zabiła ten tytuł dla mnie. Moje pierwsze wrażenie było jak najbardziej trafne. Dość mocno wymęczyłem to anime do końca. Moja rada – jeśli pierwszy odcinek was nie przekona, to można sobie z czystym sumieniem darować oglądanie.
Finalny werdykt
Final evaluation
Sugar Apple Fairy Tale
Ann postanawia zostać Silver Sugar Master, tak jak jej zmarła matka – zawód bardzo ceniony w kraju Highland, gdzie istnieje niewielu mistrzów tego rzemiosła. Ann wyjeżdża do miasta Lewiston, gdzie rodzina królewska organizuje festiwal rzeźby w cukrze. Aby zostać Silver Sugar Master, musi zdobyć najwyższe miejsce i otrzymać królewski medal. W tym świecie ludzie traktują małe skrzydlate istoty jak niewolników. Ann niechętnie kupuje jedną z tych istot imieniu Shall, który ma być ochroniarzem w drodze do Lewiston.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – całkiem przyjemny start. Ciekawy świat. Dość ładna oprawa wizualna. Niemniej jednak zobaczę do czego całość będzie zmierzać, ponieważ pierwszy odcinek w historiach tego typu zazwyczaj jest zachęcający, później jednak wieje nudą. Oby nie było tak w tym przypadku.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Nie do końca – o ile początek mnie zainteresował, to wszystko, co miało miejsce po dotarciu do celu już trochę zaczęło mnie nudzić. Obejrzałem cały sezon, jednak raczej do tego anime już nie wrócę w razie kontynuacji.
Finalny werdykt
Final evaluation
Inu ni Nattara Suki na Hito ni Hirowareta. / 犬になったら好きな人に拾われた。
Pewien chłopek budzi się z niewyjaśnionych przyczyn w ciele porzuconego szczeniaka. Ma jednak szczęście, ponieważ zauważa go Inukai Karen, koleżanka z klasy, która bez zastanowienia decyduje się nim zaopiekować. Dziewczyna ta od lat była jego obiektem westchnień, jednak przez swoją aurę niedostępności była poza jego zasięgiem. Dlatego też Pochita – bo takie dostał imię – widząc pełną emocji znajomą z klasy, doznaje dysonansu poznawczego. Jednak to nie będą dla niego ostatnie szokujące momenty. Karen zabiera go ze sobą w każde możliwe miejsce, również do łazienki podczas kąpieli.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – szykuje się naprawdę zabawna komedia. Świetny fanserwis, smakujący jeszcze lepiej po przeczytaniu fali oburzonych social justice warriors w różnych miejscach. Oprócz tego, moją uwagę przykuły nazwiska wykonawców openingu, gdzie znalazły się między innymi Sakakibara Yui, yozuca*, nomico, rita, rino. Tak jakbym wrócił do roku 2007. Miło zobaczyć te wokalistki razem w 2023.
Polecam wydanie bez cenzury od MGV, które używa też ciut poprawionych napisów od Animesiders (głównie timing oraz odpowiednie rozdzielenie linii).
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – jeśli cenicie sobie dobrze zrealizowany fanserwis i bardzo dobrą oprawę wizualną – polecam. Nie ma co tutaj raczej liczyć na dobrą charakteryzację, ciekawych bohaterów i dobre dialogi. To niemal nie istnieje. Mimo wszystko, tytuł realizuje dobrze to, czym jest.
Finalny werdykt
Final evaluation
Otonari no Tenshi-sama ni Itsunomanika Dame Ningen ni Sareteita Ken / お隣の天使様にいつの間にか駄目人間にされていた件
Fujimiya Amane spotyka w deszczu siedzącą na huśtawce dziewczynę o imieniu Shiina Mahiru uczęszczającą do tej samej szkoły. Z racji tego, że z natury jest dość życzliwą osobą, pożycza jej parasol, co skutkuje złapaniem przeziębienia. Mahiru postanawia następnego dnia oddać pożyczony parasol. Gdy zauważa, że Amane ma gorączkę, nalega, by zwrócić mu przysługę, pomagając odzyskać zdrowie i przygotowując posiłki. Tak zaczyna się ich znajomość.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – podoba mi się bardzo powolne tempo akcji oraz to, w jaki sposób przedstawiono interakcję między dwójką głównych bohaterów. Wizualnie seria również cieszy oko. Iwami Manaka w głównej roli ma bardzo przyjemny i uspokajający głos.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – naprawdę udany romans z ciekawą charakteryzacją, postaciami, oprawą wizualną i aktorstwem głosowym. Pozycja obowiązkowa dla miłośników gatunku.
Finalny werdykt
Final evaluation
Ijiranaide, Nagatoro-san 2nd Attack / イジらないで, 長瀞さん2nd Attack
Hachiouji Naoto jak zwykle po zajęciach szkolnych odwiedza bibliotekę, by w spokoju powtórzyć materiał przerobiony na lekcjach. Niestety pech chciał, iż tego dnia znalazła się tam również grupa głośnych dziewczyn, o charakterach, za którymi delikatnie mówiąc, nie przepada. Zdenerwowany całą sytuacją upuszcza swą torbę – na jego nieszczęście wylatuje z niej szkic mangi, nad którą pracował. Temat podchwytują siedzące nieopodal uczennice i zaczynają z niego drwić. Jedna z nich jednak nie wyśmiewa Naoto, lecz zostaje z nim sam na sam po tym, jak jej koleżanki znużone sytuacją decydują się na powrót do domu. Nagatoro – bo o niej mowa – postanawia się trochę podroczyć z nowopoznanym starszym kolegą.
Sezon 2
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – byłem przekonany, że zmiana studia na OLM wyjdzie tej serii na dobre, obawiając się tylko o to, czy nowy reżyser podoła. Jak się okazało, jest wręcz na odwrót. Design postaci i jakość rysunku ucierpiały na zmianie bardzo. Animacja trzyma względnie podobny poziom, jednak straty na designie postaci są spore. Przez pierwszy minuty naprawdę było to dla mnie porażające. Zmianę reżysera słychać też w głosie Nagatoro. Mimo iż jej seiyuu pozostała bez zmian (Uesaka Sumire), to Nagatoro teraz wyraża inaczej swoje emocje. Z przeczytanych komentarzy na forach zauważyłem, że nie byłem odosobniony w tych spostrzeżeniach.
Sam content natomiast niezmiennie był świetny i z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki. Utwór użyty w openingu może nie jest tak dobry, jak ten z pierwszego sezonu, ale wciąż ma szanse rywalizować o podium w tym sezonie.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – nie wiem, czy z czasem przyzwyczaiłem się do innego stylu animacji i nieco zmienionego designu postaci. Możliwe, że kolejne odcinki wyglądały po prostu lepiej. To, o czym pisałem wyżej nie wpłynęło na ogólną percepcję całości w moim przypadku. Nagatoro to wciąż Nagatoro, Senpai to wciąż Senpai. Humor pierwsza klasa, świetna charakteryzacja i reżyseria.
Finalny werdykt
Final evaluation
NieR: Automata Ver1.1a
Na Ziemi trwa wojna między resztką ludzkości a maszynowymi formami życia z odległego świata. Ludzie zostali zmuszeni do ucieczki na Księżyc już w początkowej fazie walki, tam pracowali nad zaawansowanymi technicznie androidami zwanymi YoRHa, które do złudzenia przypominają osobniki rasy ludzkiej. Posiadają one wolną wolę, lecz – jak same utrzymują – nie mogą wyrażać żadnych emocji. Jednostki YoRHa dowodzone są z miejsca zwanego Bunkrem, ich celem jest eliminacja obcych form życia z planety Ziemi.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Nie do końca – jeśli chodzi o oprawę wizualną – jest gorzej, niż się spodziewałem. Pierwszy odcinek to niemal w całości niskiej jakości grafika 3D. Na dobrą sprawę mogli sobie darować tworzenie tych scen na nowo i po prostu użyć cutscenek na silniku gry, które były o wiele ładniejsze. Tym bardziej że większość scen to kopia 1:1 z gry. W kilku miejscach, gdzie użyto tradycyjnej animacji, było znośnie, miejscami ładnie, lecz ogólnie bez szału. Uważam, że design 2B mocno ucierpiał po przeniesieniu do 2D. Szczególnie chodzi mi o delikatne rysy twarzy z oryginału.
Niestety na tym moje narzekanie się nie skończy. Z racji tego, że jest to dla mnie jedna z najlepszych gier, w jakie grałem to, choć pod względem fabularnym oczekiwałem czegoś dobrego po adaptacji. Niestety cały pacing i ciężka atmosfera z prologu zostały zniszczone. Pierwszy odcinek przedstawia właśnie wydarzenia z prologu gry, łącząc dwie ścieżki ze sobą. Uważam, że oglądanie wersji anime przed przejściem gry (pełnym!) to bardzo zły pomysł. Jeśli ktoś nie grał – niech zagra. Podziękujcie mi później. Ja pewnie obejrzę całość mimo ułomności w pierwszym odcinku, ale moje oczekiwania spadły niemal do zera.
Polecam nieco lepsze napisy od Rom & Rem.
Kyokou Suiri 2 / 虚構推理2
Iwanaga Kotoko w wieku jedenastu lat zostaje porwana na okres dwóch tygodni przez youkai. Stworzenia te zapragnęły, by została ona ich królową i sędzią w rozstrzyganiu sporów między światem duchowym a ludzkim. Dziewczyna się zgadza, jednak kosztem jej decyzji jest utrata prawego oka oraz lewej nogi. Sześć lat później, Kotoko poznaje 22-letniego studenta uczelni wyższej o imieniu Kurou, któremu pomogła uniknąć śmierci w szpitalu kilka lat wcześniej. Okazuje się, że właśnie zerwał ze swą dziewczyną po spotkaniu z kappą. Kotoko widząc swą szansę na zbliżenie się chłopaka, wyznaje mu miłość. Wkrótce zauważa jednak, iż Kurou to ktoś więcej niż zwykły człowiek…
Sezon 2
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – bez zaskoczenia. To, co podobało mi się w sezonie pierwszym, jest obecne również teraz. Kotoko tak samo urokliwa, ciekawe tematy youkai, ayakashi i innych bytów z folkloru japońskiego. Świetnie, niecodziennie zrealizowany kilkuminutowy recap na początku odcinka. Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – całość nie była tak dobra jak sezon pierwszy. Nie chodzi tutaj o samo wykonanie. Miał na to wpływ drobny szczegół. Ostatni arc drugiego sezonu, to był najnudniejszy arc z mangi. Przynajmniej dla mnie. Mocno rozciągnięta intryga o rodzinnym biznesie i matce z sercem z kamienia po prostu mnie nie porwała. Nie zmienia to faktu, że wciąż jest to jeden z lepszych tytułów sezonu.
Finalny werdykt
Final evaluation
Kami-tachi ni Hirowareta Otoko 2nd Season / 神達に拾われた男
Takebayashi Ryouma to zmęczony życiem pracownik korporacji, w której uprawiany jest od lat silny mobbing. Pewnej nocy niespodziewanie umiera w bardzo niefortunnym wypadku mającym miejsce w jego domu. Budzi się w zaświatach w towarzystwie trzech bogów, którzy proponują mu kolejne życie w innym świecie ze startem jako ośmiolatek. Ryouma z radością przyjmuje propozycję. Na miejscu postanawia udomowić slime i wykorzystać je do wszelkich czynności z zakresu utrzymania domu. Po trzech latach spotyka pierwszych ludzi, którym następnie pomaga w leczeniu ich rannego kolegi…
Sezon 2
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – jedna z nielicznych serii isekai slice of life w świecie fantasy, którą naprawdę przyjemnie mi się ogląda. Może nie jest to tytuł, którego wyczekiwałem najbardziej, ale uważam, że naprawdę warto obejrzeć.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Nie do końca – niestety nie miałem wystarczająco motywacji, by obejrzeć całość do końca. Powolność i sielska atmosfera z pierwszego sezonu są nadal tutaj obecne, lecz nie twórcy nie byli niestety w stanie utrzymać mojej uwagi. Nie za bardzo potrafię określić, z czego konkretnie to wynikało.
Finalny werdykt
Final evaluation
Kubo-san wa Mob wo Yurusanai / 久保さんは僕を許さない
Shiraishi Junta chce przeżyć satysfakcjonujący czas w szkole średniej. Jednak osiągnięcie tego celu okazuje się trudniejsze, niż się spodziewał. Z jakiegoś powodu nikt w jego otoczeniu go nie zauważa. Problem jest tak poważny, iż ludzie myślą, że jego miejsce w klasie jest zawsze puste i błędnie zakładają, że wagaruje. W klasie krąży nawet dziwna plotka, która głosi, że ci, którym uda się dostrzec Shiraishiego, zostaną obdarzeni szczęściem na cały dzień. Istnieje jednak jedna osoba, która nie ma problemu z dostrzeżeniem chłopaka. Kubo Nagisa, dziewczyna siedząca obok niego. Nagisa lubi go zaczepiać i sprawia wrażenie bardzo przyjaznej osoby. Dlatego Junta wkrótce zdaje sobie sprawę, że jego czas w szkole średniej może nie być tak nudny, jak początkowo myślał.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – przesympatyczny start. Świetna główna bohaterka. Przyczynia się temu mocno Hanazawa Kana, która udzieliła jej głosu. Zdecydowanie jest to jedna z tych serii, na której nowych odcinków będę wyczekiwał najbardziej w tym sezonie.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – rewelacyjna komedia romantyczna. Tytuł był wielokrotnie przekładany, finał miał miejsce dopiero pod koniec sezonu wiosennego. Zdecydowanie polecam wszystkim miłośnikom gatunku. Zwłaszcza, jeśli coś pokroju Takagi-san jest bliskie waszemu sercu.
Finalny werdykt
Final evaluation
Itai no wa Iya nano de Bougyoryoku ni Kyokufuri Shitai to Omoimasu. 2 / 痛いのは嫌なので防御力に極振りしたいと思います。2
Honjou Kaede dostaje od swojej przyjaciółki Risy zaproszenie do nowej gry VRMMO o nazwie New World Online wraz z całym zestawem VR. Dziewczyna postanawia spróbować swoich sił i tworzy postać o imieniu Maple (będącym jej imieniem w języku angielskim). Z racji tego, iż boi się zadawanego bólu, postanawia stworzyć postać całkowicie defensywną. Podczas ślepej eksploracji świata gry przez swą nieudolność udaje jej się zdobyć rzadkie umiejętności defensywne, które pozwalają jej bez problemu pokonać smoka – strażnika skarbu pobliskiego lochu.
Sezon2
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – mam wrażenie, że całość wyglądała jeszcze lepiej niż sezon pierwszy. Silverlink naprawdę wspięło się na swoje wyżyny. Nie tylko jakość i szczegółowość rysunku jest po prostu świetna, ale zadbano również o to, by sama animacja zachwycała bez utraty szczegółowości nawet przy bardzo dynamicznych scenach. Reszta – dokładnie jak w pierwszym sezonie. Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki.
Muse Asia i Bilibili mają ponownie o wiele lepsze tłumaczenie, dlatego polecam release od TakaNishi, ponieważ łączy ono zarówno o wiele lepsze napisy od Muse, ale również ma świetną jakość samego wideo.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Nie do końca – O ile wszystko pokazane w sezonie pierwszym dotyczące nieszablonowego rozwijania umiejętności przez Keade, które w finalnym rozrachunku powodowały, iż była niepokonana, to w sezonie drugim było już tego zbyt wiele. Od połowy sezonu już trochę się męczyłem podczas oglądania i całość straciła swoją magię.
Finalny werdykt
Final evaluation
Oczekiwanie na premiery odcinków
Najlepsze openingi i endingi – Sezon Anime Zima 2023
Sprawa wygląda podobnie jak w podsumowaniach roku, mianowicie – polecam to, co uważam za rewelacyjne w mojej opinii. Poniżej lista moich ulubionych utworów z czołówek i napisów końcowych (wszystkie uważam za warte uwagi, lecz te, które szczególnie katowałem/katuję są zaznaczone pogrubioną czcionką, natomiast te, które uważam wręcz za wybitne – zieloną, pogrubioną czcionką). Schemat jest jasny, ale doprecyzuję:
Artysta – Tytuł (Artysta w romaji – Tytuł w romaji) | Nazwa Anime
Openingi Anime Zima 2023:
- 上坂すみれ – LOVE CRAZY (Uesaka Sumire – LOVE CRAZY) | Ijiranaide, Nagatoro-san 2nd Attack
- マハラージャン – くらえ! テレパシー (Maharajan – Kurae! Telepathy) | Tomo-chan wa Onnanoko!
- オーイシマサヨシ – ギフト (Ooishi Masayoshi – Gift ) | Otonari no Tenshi-sama ni Itsunomanika Dame Ningen ni Sareteita Ken
- Van de Shop – 贅沢な匙 (Van de Shop – Zeitaku na Saji) | Tondemo Skill de Isekai Hourou Meshi
- フィロソフィーのダンス – 熱風は流転する (Philosophy no Dance – Neppuu wa Ruten Suru) | Ayakashi Triangle
- えなこ, P丸様. – アイデン貞貞メルトダウン (Enako, Pmaru-sama. – Iden Tei Tei Meltdown) | Onii-chan wa Oshimai!
- MAISONdes – アイワナムチュー (MAISONdes – Ai Wana Muchuu) | Urusei Yatsura (2022)
- カノエラナ – ヨトギバナシ (Kanoe Rana – Yotogibanashi ) | Kyokou Suiri 2
- Hinano – CHANGEMAKER | Kaiko Sareta Ankoku Heishi (30-dai) no Slow na Second Life
- AiRI, Ayumi., Duca, 橋本みゆき, 片霧烈火, 川村ゆみ, 美郷あき, 中恵光城, のみこ, rino, 理多, riya, 榊原ゆい, 佐咲紗花, yozuca* – 逆境☆不惑☆フラクション (AiRI, Ayumi., Duca, Hashimoto Miyuki, Katakiri Rekka, Kawamura Yumi, Misato Aki, Nakae Mitsuki, Nomico, rino, Rita, riya, Sakakibara Yui, Sasaki Sayaka, yozuca* – Gyakkyou☆Fuwaku☆Fraction) | Inu ni Nattara Suki na Hito ni Hirowareta
Endingi Anime Zima 2023:
- 石見舞菜香 – 小さな恋のうた (Iwami Manaka – Chiisana Koi no Uta) | Otonari no Tenshi-sama ni Itsunomanika Dame Ningen ni Sareteita Ken
- 石見舞菜香 – 愛唄 (Iwami Manaka – Ai Uta) | Otonari no Tenshi-sama ni Itsunomanika Dame Ningen ni Sareteita Ken
- MAISONdes – アイタリナイ (MAISONdes – Aitarinai ) | Urusei Yatsura (2022)
- 鬼頭明里 – Dear Doze Days (Kitou Akari – Dear Doze Days) | Kaiko Sareta Ankoku Heishi (30-dai) no Slow na Second Life
- 会沢紗弥, 小坂井祐莉絵, 相良茉優 – レッツゴー・マイ・ハウス!!! (Aizawa Saya, Kozakai Yurie, Sagara Mayu – Let’s Go・My・House!!!) | Inu ni Nattara Suki na Hito ni Hirowareta
- ももすももす – エソア (Momosu Momosu – Esoa) | Maou Gakuin no Futekigousha: Shijou Saikyou no Maou no Shiso, Tensei Shite Shison-tachi no Gakkou e Kayou II
- ゆいにしお – セルフハグ・ビッグラヴ (Yui Nishio – Self Hug・Big Love) | Eiyuu Ou, Bu o Kiwameru Tame Tenseisu: Soshite, Sekai Saikyou no Minarai Kishi
- YABI×YABI – やっぱりエコノミー (YABI×YABI – Yappari Economy) | Rougo ni Sonaete Isekai de 8-manmai no Kinka o Tamemasu
- 山崎エリイ – Adore me (Yamazaki Erii – Adore me)| Shin Shinka no Mi: Shiranai Uchi ni Kachigumi Jinsei
- 内田真礼 – ラウドへイラー (Uchida Maaya – Loud Hailer) | Hyouken no Majutsushi ga Sekai o Suberu