Uehara Ayuko zaczyna właśnie swoją edukację w szkole średniej umiejscowionej w małym, malowniczym miasteczku. Ostatniego dnia wakacji spotyka dwie dziewczyny, z którymi następnie ląduje w jednej klasie.
Wstęp
Aiura to bardzo krótka seria, dwanaście odcinków, po zaledwie trzy minuty rzeczywistego contentu każdy. Powstała ona w oparciu o mangę typu yonkoma o tym samym tytule. Dlaczego więc poświęcam temu cały wpis, skoro nawet we ramówkach sezonowych zwykle pomijam opisywanie krótkich serii? Postaram się to zaraz wyjaśnić.
Oprawa audiowizualna Aiura
Nie będę owijał w bawełnę i napiszę prosto z mostu. To co zobaczyłem w Aiura mogę spokojnie nazwać moją definicją idealnej oprawy wizualnej. Genialne połączenie nowych technologii z mocnym naciskiem na metody klasyczne. To, że studio LIDENFILMS jest w stanie zrobić naprawdę piękne serie (jeśli działa w pojedynkę, nie wliczam tutaj kolaboracji z choćby SANZIGEN… gdzie główne skrzypce grają właśnie ci drudzy i całości nie da się oglądać) takie jak Kanojo to Kanojo no Neko, [video_lightbox_youtube video_id=”JcYEz3B0oDM&rel=0″ width=”1200″ height=”700″ anchor=”Udon no Kuni no Kiniro Kemari” description=”Udon no Kuni no Kiniro Kemari”] czy Rokudenashi Majutsu Koushi to Akashic Records z obecnego wiosennego sezonu. Mimo wszystko czegoś tak pięknego jak to, co zobaczyłem w Aiura się nie spodziewałem. Cudowne tła, rysowane z dbałością o najmniejszy detal, widać pasję i serce włożone przez animatorów dosłownie w każdej scenie. Żeby tego było mało, sama animacja postaci to również majstersztyk (podobną dynamikę ruchu widzieliśmy w K-On od Kyoto Animation).
Jeśli chodzi o dźwięk, tutaj sytuacja wygląda dość podobnie. Twórcy postawili jednak na całkowicie świeżą krew, zatrudniając aktorki głosowe bez żadnego doświadczenia (często możemy się z tym spotkać właśnie w krótkich seriach). Rzecz jasna nie wspomniałbym o tym fakcie, jeżeli ich głosy byłby średnie. Nie trudno się domyślić, iż jest zupełnie odwrotnie. Tamura Nao, Nakajima Yui i Iida Yuuko spisały się idealnie w swoich rolach, doskonale wpisując się w charaktery postaci (szczególnie dwie pierwsze), słuchanie ich głosów było dla mnie niesamowitą przyjemnością – zdecydowanie można było usłyszeć, iż dały z siebie wszystko. Następnie mamy utwory z OP/ED, character songs i ścieżkę dźwiękową (niezbyt bogatą w kompozycje, ale za to JAKĄ!), do których z pewnością będę często wracał.
Fabuła i bohaterowie Aiura
Mamy tutaj dość klasyczny setting CGDCT, dość nieśmiała i urocza główna bohaterka – Uehara Ayuko, roztargniona i żywiołowa Amaya Kanaka i w końcu odpowiedzialna, sprowadzająca ją na Ziemię Iwasawa Saki. Zupełnie nic nie mam przeciw takim zabiegom, jeśli coś działa, dlaczego tego nie używać? Humor opiera się tutaj głownie o grę słów, zabawę kanji i przejęzyczenia – dla mnie świetna sprawa, zawsze czegoś się z takich serii nauczę. Trzyminutowe odcinki nie pozwalają niestety rozwinąć skrzydeł reżyserowi w produkcji original contentu (na tym polega cały sukces wspomnianego K-On, manga nie ma zbytniego polotu, ale z dobrym reżyserem Kyoto Animation dokonało wielkich rzeczy), lecz lepiej zrealizować tych króciutkich epizodów raczej się nie dało, także uważam, iż Nakamura Ryousuke zrobił tutaj kawał dobrej roboty, zarówno jako reżyser i animator. O czym opowiada Aiura? O codziennym życiu w małym miasteczku trzech przyjaciółek. Tyle. Mnie to wystarczy.
Jeszcze z drobnych ciekawostek. W animacji openingu pojawia się Steve Jobs. Tak, ten Steve Jobs. Nie wiem za bardzo, co on tam robi, lecz zdecydowanie tam jest 🙂
Ocena i podsumowanie Aiura
Jeśli jesteś fanem serii iyashikei takich jak Non Non Biyori, Tamayura czy K-On – Auira jest pozycją obowiązkową. Zaledwie 30 minut materiału nie pozwoliły mi przejść obok tego anime obojętnie i dosłownie musiałem o tym napisać. Z mojej strony Aiura otrzymuje ocenę 9/10. Bardzo żałuję, że studio odpowiedzialne za produkcję zdecydowało się na krótki format (materiału zostało sporo – 7 tomów mangi, którą kupuję przy najbliższych zakupach w Japonii). Na drugi sezon pewnie nie ma co liczyć, pozostaje mieć tylko nadzieję…
Z jakim tłumaczeniem oglądać Aiura?
- Oficjalne od Crunchyroll jest naprawdę dobre i wierne. Mała podpowiedź do wyszukiwania -> [-__-’]
Podobne anime
- Tamayura
- Non Non Biyori
- K-On
- One-Off