Rok 2020 zmierza ku końcowi, serie jesienne czekają na swoje finałowe odcinki – oznacza to, że trzeba przygotować kolejną polecajkę dla sezonu anime zima 2021.
Spis Treści
Podsumowanie sezonu zimowego
Na samym początku, krótkie podsumowanie poprzedniego sezonu. Polecam zapoznać się z podlinkowanym wpisem, gdyż tutaj wymienię w wielkim skrócie najlepsze wiosenne serie (finalny komentarz oraz ocenę każdej wymienionej serii może również zobaczyć we wspomnianym wpisie poświęconym poprzedniemu sezonowi). A było ich naprawdę SPORO.
- Tonikaku Kawaii – dla mnie osobiście serial sezonu, a nawet roku. Genialna charakteryzacja i bohaterowie.
- Kamisama ni Natta Hi – każdy miłośnik studia Key powinien się zaznajomić z tym tytułem, choć szczerze mówiąc, miłośnikom Key i Maedy nie trzeba o nim przypominać.
- Adachi to Shimamura – jedna z najlepszych serii yuri jakie widziałem w formie anime. Zachwyca nie tylko oprawa wizualna i szczegółowość rysunków, ale również charakteryzacja i prowadzenie fabuły.
- Higurashi no Naku Koro ni Gou – początkowo byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tej serii, lecz okazało się, że nie do końca remake (dlatego najlepiej wcześniej obejrzeć oryginalną adaptacją studia Deen lub przeczytać visual novel) i do tego jest całkiem nieźle zrealizowany, również pod względem oprawy wizualnej.
- Majo no Tabitabi – przyjemny epizodyczny slice of life o podróżach młodej wiedźmy z bardzo ładną warstwą wizualną.
- Kuma Kuma Kuma Bear – przyjemna seria o codziennym życiu dziewczyny przeniesionej do świata fantasy, wyposażonej w OP strój niedźwiedzia.
Rozczarowanie sezonu?
- Maoujou de Oyasumi – mimo, iż przy pierwszych odcinkach bardzo przyjemnie spędziłem czas, to całość z biegiem czasu stała się bardzo wtórna.
Wstępne oczekiwania dla sezonu Anime Zima 2021
Chciałbym zaznaczyć, że wpis ten będzie uzupełniany w miarę premier pierwszych odcinków. Standardowo będą dostępne opisy, moja opinia oraz zrzuty ekranu, więc polecam zaglądać tu częściej. PV (preview video) znajdują się na liście pod następnym nagłówkiem. Autorem obrazka użytego wyżej jest 月見草.
Zima zapowiada się świetnie. Mnóstwo długo wyczekiwanych kontynuacji oraz sporo ciekawych nowości.Non Non Biyori Nonstop – trzeci sezon jednej z moich ulubionych serii. Tutaj nie miałem się nad czym zastanawiać. Studio pozostaje bez zmian – Silverlink. Yuru Camp△ 2 – ponownie wleciało z automatu, tutaj również studio pozstaje bez zmian – C-Station. Re:Zero kara Hajimeru Isekai Seikatsu 2nd Season – wspomnienie o tym tytule to w zasadzie tylko formalność, za animację niezmiennie odpowiada White Fox. Gotoubun no Hanayome ∬ – kolejna wyczekiwana przeze mnie kontynuacja, jednak w tym przypadku nastąpiła zmiana studia – Bibury Animation Studios – nigdy o nich nie słyszałem i mam pewne obawy, jednak pożyjemy, zobaczymy. Dr. Stone: Stone Wars – następny długo wyczekiwany sequel. TMS Entertainment ponownie odpowiada za animację. Horimiya – już dawno temu miałem w planach przeczytanie mangi, dlatego też bez wahania dodałem adaptację do listy oglądanych w tym sezonie. Animacja – CloverWorks. Jaku-Chara Tomozaki-kun – dobrych melodramatów nigdy nie za wiele, a słyszałem wiele dobrego o materiale źródłowym. Studio – Project No.9. Wonder Egg Priority – Oryginalna seria studia CloverWorks. Zauroczył mnie plakat oraz PV, do tego oprawa wizualna robi wrażenie i jest otagowane jako slice of life – więcej mi nie potrzeba. Yakusoku no Neverland 2 – kolejna z wielu kontynuacji mających premierę tego sezonu. Nie jestem jakimś wielkim fanem, lecz pierwszą serię oglądało mi się dość przyjemnie, więc obejrzę i tę. Studio pozostaje bez zmian – CloverWorks. Urasekai Picnic – sci-fi, slice of life, fantasy, tajemnice i do tego LIDENFILMS w kolaboracji z Felix Film? Biorę. Idoly Pride – cały czas mam nadzieję, że jakaś seria o idolkach w końcu zbliży się do tego co widziałem w The Idolm@ster. Studio Lechre raczej nie zawodzi, więc mam spore oczekiwania. Gekidol – ponownie, lecz tutaj ze względu na to, że za animację odpowiada Hoods Entertainment, moje oczekiwania są o wiele niższe. Kaifuku Jutsushi no Yarinaoshi – nie mam oczekiwań, po prostu spodobał mi się plakat. Studio TNK. Ore dake Haireru Kakushi Dungeon – nie widziałem jeszcze niczego od Okuruto Noboru, więc korzystając z okazji, dodaję tę serię do zimowej listy.
Jeszcze dwie sprawy:
- Dlaczego opisy zawsze zaczynam od strony wizualnej? Dlatego ponieważ jest to zazwyczaj pierwsza rzecz, którą widzimy i szczególnie w przypadku pierwszych odcinków – zapada w pamięć.
- Dlaczego nie opisuję/oglądam serii X? Przecież jest taka super i w ogóle. Nie wiem co teraz będzie komercyjnym hitem, ale skoro nie wymieniłem tego w moim wpisie, to znaczy, że kompletnie mnie to anime nie obchodzi. Nie wymieniam takich serii ponieważ szkoda mi czasu, żeby je oglądać – tym samym ich nie polecam – ponieważ jak już wiele razy wspomniałem – polecam tylko to, co mnie interesuje.
Moja ramówka Anime Zima 2021 oraz PV
Pozostałości z poprzedniego sezonu
- –
Informacja o zawartości wpisu
Jeszcze raz przypominam o fakcie, że opisy, zdjęcia i moje opinie o Anime Zima 2021 pojawiać będą się na bieżąco, w miarę ukazywania się pierwszych odcinków. Kolejność opisów poniżej = kolejność premier odcinków. Pełną ramówkę sezonu Anime Zima 2021 można znaleźć np tutaj.
Podobnie jak we wpisie dotyczącym poprzedniego sezonu, pod opisem danego anime pojawi się moja ocena (według schematu dostępnego poniżej) po pierwszym oraz ostatnim odcinku:
Tak – uważam, iż dana produkcja jest warta uwagi.
Nie do końca – w przypadku pierwszego odcinka zazwyczaj znaczyć to będzie, że nie zostało w nim ukazana wystarczająco wiele fabuły, by polecić daną serię. W przypadku szóstego – seria jest przeciętna i można ją pominąć.
Nie – nie polecam, szkoda czasu.
Tak jak zawsze – będę także informować o jakości tłumaczenia. Gdy do danej serii będzie istniała lepsza według mnie alternatywa dla oficjalnych subów, pochodzących od Crunchyroll czy Funimation (a tym samym i HorribleSubs), to pojawi się stosowna notka po wrażeniach z pierwszego odcinka.
Opisy, zrzuty oraz opinie sezon Anime Zima 2021
Urasekai Picnic / 裏世界ピクニック
Amakusa Ryou to szanowany pracownik dużej korporacji. Przez swój urok osobisty i sylwetkę nie potrafi się wyrwać z towarzystwa kobiet. Pewnego w drodze do pracy po trudnej nocy zostaje niemal zepchnięty ze schodów przez przebiegającego halą stacji spóźnionego ucznia. Ratuje go jednak dziewczyna zwana Arima Ichika, która okazuje się koleżanką z klasy jego młodszej siostry. Ryou niemal natychmiast się w niej zakochuje, a następnie próbuje różnych sposobów by zdobyć jej serce, gdyż jest to jego pierwsza prawdziwa miłość.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – zacznę od rzeczy mnie irytującej (i nie tylko mnie, zważając na to, co ludzie piszą forach). Otóż studio LIDENFILMS (to samo, które zawsze chwaliłem za oprawę wizualną) znalazło nowy sposób na przyoszczędzenie pieniędzy. Mianowicie – w zdecydowanej większości scen, gdzie bohaterki nie znajdowały się na pierwszym planie, ich animację zrealizowano z pomocą ekstremalnie niskiej jakości grafiki 3D. Cała reszta, łącznie z tłami na szczęście została zrealizowana w taki sposób, jaki oczekiwałem. Sam pomysł na wykorzystanie miejskich legend jako głównego wątku uważam za naprawdę udany, ponieważ japońskie miejskie legendy są po prostu bardzo ciekawe. Bohaterki mi się spodobały, ścieżka dźwiękowa robi robotę. Czekam na więcej.
Polecam oficjalne napisy od Ani-One (użyte np w wydaniu Nyanpasu), zdecydowanie lepsza opcja niż Funimation.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – całkiem ciekawie przedstawiony alternatywny wymiar rzeczywistości i prawa w nim rządzące. Oprawa wizualna bardzo nierówna. Finalna ocena: 7/10.
Uma Musume: Pretty Derby Season 2 / ウマ娘 プリティーダービー Season 2
Amakusa Ryou to szanowany pracownik dużej korporacji. Przez swój urok osobisty i sylwetkę nie potrafi się wyrwać z towarzystwa kobiet. Pewnego w drodze do pracy po trudnej nocy zostaje niemal zepchnięty ze schodów przez przebiegającego halą stacji spóźnionego ucznia. Ratuje go jednak dziewczyna zwana Arima Ichika, która okazuje się koleżanką z klasy jego młodszej siostry. Ryou niemal natychmiast się w niej zakochuje, a następnie próbuje różnych sposobów by zdobyć jej serce, gdyż jest to jego pierwsza prawdziwa miłość.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – szczerze powiedziawszy jakimś cudem pominąłem tę kontynuację gdy przeglądałem ramówkę sezonową. Nie wiedziałem nawet, że była ona w planach. Z technicznych spraw – nastąpiła zmiana studia. P.A. Works zastąpiło Studio KAI (choć z tego, co wyczytałem P.A. Works wciąż pomaga). Zaowocowało to spadkiem jakości scen z zawodów. Na szczęście ten krótki idol-segment pod koniec wyglądał świetnie. Tylko szkoda, że był taki krótki.
Polecam oficjalne napisy od Ani-One (użyte np w wydaniu Nyanpasu), zdecydowanie lepsza opcja niż Funimation.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – mimo, iż pierwszy sezon zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu, wciąż przyjemnie spędziłem czas oglądając kontynuację. Kilka utworów skomponowanych na fragmenty z idolkami to czysty ogień i wracam do nich bardzo często. Finalna ocena: 6.5/10.
Re Zero kara Hajimeru Isekai Seikatsu 2nd Season / Re:ゼロから始める異世界生活2
Natsuki Subaru właśnie wychodzi ze sklepu spożywczego i ostatnią rzeczą jakiej by się spodziewał jest przeniesienie do innego świata, co właśnie miało miejsce. Zagubiony Subaru zaczyna błąkać się po wielkim mieście, po wejściu w wąską alejkę zostaje zaatakowany przez kilku drobnych oprychów, jednak na ratunek mu rusza piękna srebrnowłosa dziewczyna. Wkrótce po tym dowiaduje się, iż skradziono jej pewien ważny przedmiot. Natsuki w ramach podziękowania deklaruje chęć pomocy w poszukiwaniu złodzieja. Jeszcze tego samego dnia natrafiają na jego trop i pod osłoną nocy decydują się przeszukać opuszczony magazyn. Niestety chwilę po wejściu Subaru ze swoją towarzyszką zostają zamordowani, jednakże szybko odzyskuje on świadomość w znanej już scenerii. Wydarzenia z dnia poprzedniego zaczynają się niespodziewanie powtarzać, czego efektem jest jego ponowna śmierć…
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – co tu dużo pisać – długo wyczekiwana kontynuacja sezonu drugiego w końcu ma premierę. Tanaka Aimi (Ryuuzu) i Takahashi Rie (Emilia) ponownie pokazały swój talent.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – wiele osób było zdania, iż ten sezon odstawał od reszty, ja jednak zdecydowanie tego zdania nie podtrzymuję. Cały rozdział pokazany w tej części Re:Zero niesamowicie mnie zainteresował i czekałem z niecierpliwością na kolejne odcinki. Finalna ocena: 9/10.
Yakusoku no Neverland 2 / 約束のネバーランド2
Dzieci żyjące w pewnym sierocińcu umiejscowionym niemal w bajecznej krainie prowadzą szczęśliwe życie bawiąc się i ucząc ze swoją opiekunką, zwaną przez nie matką. Każda sierota zostaje adoptowana gdy kończy 12 lat, a jedyną zasadą, której muszą bezwzględnie przestrzegać to nieprzekraczanie wyznaczonego płotem obszaru wokół ich miejsca zamieszkania. Pewnego dnia Emma i Norman przekraczają jednak bramę wyjściową i odkrywają makabryczną tajemnicę losu, który spotyka wszystkie dzieci po ukończeniu 12 roku życia.
Sezon drugi
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – nie jest to może moja najbardziej wyczekiwana kontynuacja, lecz pierwszy sezon na tyle mnie zainteresował (szczególnie zakończenie), że z przyjemnością zobaczę jak potoczą się losy grupy dzieci, które zdołały uciec z przedsionka piekła.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Nie – okropnie wynudziłem się oglądając kolejne odcinki drugiego sezonu. Jakoś udało mi się wymęczyć je do końca, jednak jeśli kiedykolwiek powstanie kontynuacja, raczej nie będę jej oglądał. Finalna ocena: 5/10Finalna ocena: 5/10.
Yuru Camp△ Season 2 / ゆるキャン△ SEASON2
Dzieci żyjące w pewnym sierocińcu umiejscowionym niemal w bajecznej krainie prowadzą szczęśliwe życie bawiąc się i ucząc ze swoją opiekunką, zwaną przez nie matką. Każda sierota zostaje adoptowana gdy kończy 12 lat, a jedyną zasadą, której muszą bezwzględnie przestrzegać to nieprzekraczanie wyznaczonego płotem obszaru wokół ich miejsca zamieszkania. Pewnego dnia Emma i Norman przekraczają jednak bramę wyjściową i odkrywają makabryczną tajemnicę losu, który spotyka wszystkie dzieci po ukończeniu 12 roku życia.
Sezon drugi
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – już w pierwszych sekundach widać, że C-Station przeznaczyło więcej pieniędzy na drugi sezon. Wszystko co widzimy jest ostre jak brzytwa a ilość szczegółów na tłach naprawdę imponuje. Cała reszta pozostała bez zmian. Iyashikei w najczystszej postaci. Świetne utwory w OP i ED. Naturalnie – czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – bez zaskoczenia – sezon drugi trzymał poziom pierwszego, więc naprawdę nie mam na co narzekać. Finalna ocena: 9/10.
Gotoubun no Hanayome ∬ / 五等分の花嫁∬
Rodzina Uesugi Fuutarou uczęszczającego do szkoły średniej znalazła się w trudnej sytuacji finansowej. Chłopak może się jednak pochwalić najlepszymi osiągami w swej szkole, postanawia więc zarobić trochę pieniędzy udzielając korepetycji. Jego pierwszymi uczennicami zostaje pięć córek wpływowego biznesmena, które właśnie przeniosły się do placówki Fuutarou. Niestety nie są one zbyt chętne do nauki i skutecznie próbują uciec od swych szkolnych obowiązków. Sezon drugi
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – myślałem, że zmiana studia wyjdzie temu tytułowi na złe (zmienili się również reżyserzy). Ogólnie rzecz ujmując – klimat pozostał, niestety widać cięcia w oprawie wizualnej. No i zdecydowanie wolę design postaci z sezonu pierwszego (mimo, iż studio Bibury Animation Studios postanowiło oddać wierniej design z mangi – zresztą, to samo spotkało Dagashi Kashi, gdzie design studia Feel w pierwszym sezonie bił na głowę ten bliższy pierwowzorowi z drugiego sezonu). Tak czy inaczej, czekam na kolejne odcinki.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – mimo moich obaw dotyczących zmiany studia, całość wyszła naprawdę dobrze. Wydarzenia zostały poprawnie odwzorowane, a aktorki głosowe (jak zawsze) zadbały o to, by dopełnić całość. Finalna ocena: 8.5/10.
Ore dake Haireru Kakushi Dungeon / 俺だけ入れる隠しダンジョン
Noir Starga to syn niskiej rangi rodziny szlacheckiej. Ma on właśnie zacząć swą pierwszą pracę w bibliotece, niestety jego kontrakt zostaje niespodziewanie anulowany. Noir posiada jednak rzadką umiejętność magiczną – potrafi komunikować się z wszechwiedzącym mędrcem, który potrafi odpowiedzieć na każde pytanie. Skutkiem ubocznym używania owej umiejętności jest przeszywający ból głowy. Chłopak nie poddaje się po utracie kontraktu i postanawia zapytać mędrca o to, jak zdać egzamin upoważniający do rozpoczęcia nauki w prestiżowej szkole bohaterów. Ten kieruje go ukrytego lochu, gdzie spotkać ma osobę, która odmieni jego życie…
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – kompletnie nie pokładałem żadnych nadziei w tej serii, lecz okazało się (jak zazwyczaj), że plakat mówi naprawdę wiele. Oprawa wizualna naprawdę mnie zachwyciła. Przepiękne tła i rewelacyjny design postaci. Jeśli mowa o postaciach – łatwo je polubić, no i sam fakt, że w obsadzie znajdują się takie nazwiska jak Tomita Miyu, Horie Yui i Kitou Akari sprawia, że warto obejrzeć choć jeden odcinek. Dodatkowo dobrze wywarzony fanserwis tylko dodaje uroku.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – mimo tego, iż w zasadzie cała seria to totalna sztampa, ogląda się to przyjemnie. Oprawa wizualna również w tym pomogła. Finalna ocena: 7/10.
Horimiya / ホリミヤ
Hori Kyouko to szanowana, łatwo nawiązująca kontakty, uprzejma uczennica szkoły średniej. Skrywa ona jednak sekret przed rówieśnikami – z racji tego, że jej rodzice rzadko bywają w domu z powodu ich pracy, musi zajmować się swoim młodszym bratem oraz wykonywać wszystkie obowiązki domowe, co sprawia, że kompletnie nie ma czasu na rozrywkę i spędzanie czasu ze swoimi znajomymi. Z kolei Miyamura Izumi uchodzi w klasie za ponurego, zamkniętego w sobie kujona otaku. W rzeczywistości jest on jednak bardzo życzliwą, niespecjalnie przejmującą się ocenami osobą, a jego aparycja to nic innego jak kamuflaż ukrywający piercing i tatuaże. Pewnego dnia, Izumi znajduje zakrwawionego chłopca i odprowadza go do domu. Okazuje on się być bratem Kyouko, która w ramach podziękowania zaprasza nieznajomego do domu na obiad, kompletnie nie rozpoznając w nim kolegi z klasy.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – całkiem przyjemny start, choć (jeszcze?) nie do końca czuję głównego bohatera. Rewelacyjne aktorstwo głosowe (Tomatsu Haruka, Ono Daisuke, Fukuyama Jun, Uchiyama Kouki – więc trudno by było inaczej). Ładna oprawa wizualna. Czuć chemię między głównymi bohaterami. Czekam na kolejne odcinki.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Nie do końca – pierwsze odcinki były naprawdę udane, natomiast im bliżej końca, tym mniejszą ochotę miałem na oglądanie kolejnych epizodów. Dodatkowo twórcy mieli ogromne problemy z tempem akcji. Finalna ocena: 7/10.
Gekidol / ゲキドル
Pięć lat po tajemniczej katastrofie dziesiątkującej miasta całego globu, świat w końcu zaczyna wracać do normalnego życia. Morino Seria wybiera się po raz pierwszy na nowy typ przedstawienia teatralnego korzystającego z najnowszych osiągnięć techniki, który robi na niej tak wielkie wrażenie, że przez kolejne dni w koło powtarza kwestie mówione owego spektaklu. Przez przypadek trafia na ulicy na młodą dziewczynę rozdającą ulotki z informacją o naborze do okolicznej trupy teatralnej. Seria postanawia zmienić coś w swoim życiu i wybiera się pod adres zapisany na ulotce.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – kompletnie nie pokładałem żadnych nadziei w tej serii, lecz okazało się (jak zazwyczaj), że plakat mówi naprawdę wiele. Oprawa wizualna naprawdę mnie zachwyciła. Przepiękne tła i rewelacyjny design postaci. Jeśli mowa o postaciach – łatwo je polubić, no i sam fakt, że w obsadzie znajdują się takie nazwiska jak Tomita Miyu, Horie Yui i Kitou Akari sprawia, że warto obejrzeć choć jeden odcinek. Dodatkowo dobrze wywarzony fanserwis tylko dodaje uroku.
Polecam nieco poprawione napisy od BareMinimum, zdecydowanie lepsza opcja niż oficjalne od Funimation.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – jak już wyżej wspomniałem – ścieżka dźwiękowa i utwory wokalne to naprawdę mistrzostwo. Sama fabuła również dość niecodzienna i interesująca (niestety sporo ludzi miało problemy ze zrozumieniem co się wyprawia). Moim zdaniem jedna z najbardziej niedocenionych serii roku. Finalna ocena: 8.5/10.
Mushoku Tensei: Isekai Ittara Honki Dasu / 無職転生 ~異世界行ったら本気だす~
Trzydziestoczteroletni mężczyzna ginie w wypadku samochodowym ratując nieznajomego. Pogodzony ze śmiercią odzyskuje jednak świadomość jako noworodek w kompletnie nieznanym mu świecie, gdzie używanie magii jest na porządku dziennym. Korzystając z tego, iż udało mu się zachować wspomnienia z poprzedniego życia, od dziecka zaczyna trenować sztukę magiczną. Gdy rodzice odkrywają jego talent, postanawiają natychmiast zatrudnić potężnego nauczyciela magii by pomógł ich synowi rozwijać umiejętności. Owym magiem okazuje się młoda dziewczyna – Roxy Migurdia.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – Zacznę od oprawy wizualnej, gdyż naprawdę doznałem szoku – w pozytywnym tego słowa znaczeniu. To jest już jakość Kyoto Animation. Jeśli twórcom uda się utrzymać taki poziom szczegółów oraz animacji, będzie to murowany kandydat do najlepiej wyglądającej serii roku. Subtelny fanserwis dodaje uroku. Jednak na samej oprawie wizualnej się nie kończy – poziom reżyserii i prowadzenia dialogów również nie odbiega od najlepszych serii KyoAni. Mam wrażenie, że studio Studio Bind (którego pierwszym anime jest właśnie Mushoku Tensei) zostało uformowane specjalnie pod tę produkcję. Nie mogę nie wspomnieć o fenomenalnej roli Tomokazu Sugity, który jest wewnętrznym głosem głównego bohatera. Mistrzostwo świata. Niemal pominąłem tę serię, na szczęście kilka osób uświadomiło mi, że to był błąd. Ścieżka dźwiękowa z pewnością zagości na moich playlistach, podobnie jak utwór użyty w endingu pierwszego epizodu (będący zapewne openingiem). Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków!
Polecam nieco poprawione napisy od MTBB (2 ścieżka napisów), lepsza opcja niż oficjalne od Funimation.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – coś genialnego pod każdym możliwym względem. Świetnie napisane postacie, nieziemsko dobra oprawa wizualna, genialni aktorzy głosowi. Finalna ocena: 10/10.
Non Non Biyori Nonstop / のんのんびより のんすとっぷ
Ichijou Hotaru, uczennica szkoły podstawowej właśnie przeprowadziła się ze swoją rodziną z Tokio do małego miasteczka zwanego Asahigaoka. Swoją edukację kontynuuje w lokalnej szkole, do której uczęszcza piątka dzieci – z tego względu szkoła ta posiada tylko jedną klasę. Jest to historia pięciu przyjaciółek, przedstawiająca ich codzienne życie. Sezon 3
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – mam wrażenie, że poprzeczka jeśli chodzi o oprawę wizualna została podniesiona jeszcze wyżej względem poprzedniego sezonu. Oprócz tego, w zasadzie nic się nie zmieniło (co jest zaletą). Nawet opening jest wykonany ponownie przez nano.RIPE. Dołączyła natomiast nowa bohaterka. Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – nie spodziewałem się, żeby Silverlink mogło w jakikolwiek sposób spieprzyć tę adaptację (i oczywiście nie miało to miejsca). Nowa bohaterka do był strzał w dziesiątkę i cieszy mnie to, iż oryginalny autor poświęcił jej sporo uwagi w materiale źródłowym. Finalna ocena: 10/10.
Idoly Pride
Nagase Mana pragnie zostać idolką. Pewnego dnia postanawia zapytać o zdanie na ten temat jej kolegę z klasy o imieniu Makino Kouhei, z którym nigdy wcześniej nie zamieniła nawet słowa. Chłopak staje na wysokości zadania i zachęca ją by realizowała swe marzenia, samemu decydując się na rolę menadżera. Mijają lata, Mana znajduje się na szczycie rankingów. Zbliża się finał konkursu idolek, który ma szansę wygrać. Niestety na kilka chwil przed swym występem ginie w wypadku samochodowym. Kouhei załamuje się, ponieważ zdążył się już mocno przywiązać do swej przyjaciółki. Kontynuuje jednak swą pracę jako menadżer dość sporej już agencji idolek. W rocznicę śmierci wybiera się na cmentarz, a następnie odwiedza byłą szkołę, gdzie spotyka ducha Many, który od tego czasu nie opuszcza go na krok i służy pomocą w przygotowaniu innych dziewczyn do ich debiutu.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – całkiem ciekawa koncepcja. Świetny insert song, który zapowiada (mam nadzieję) sporo dobrego materiału muzycznego. Naprawdę ładna oprawa wizualna. W endingu było widać fragment występu grupy idolek i nie był on zrealizowany z użyciem grafiki 3D, więc kolejny powód by zostać z tą serią na dłużej.
Polecam nieco poprawione napisy od Nyanpasu, zdecydowanie lepsza opcja niż oficjalne od Funimation.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – jedna z lepszych serii o idolkach, jakie widziałem. Sporo świeżych pomysłów, naprawdę udane utwory wokalne, do których będę wracać. W zasadzie brak irytujących na siłę bohaterek, ciekawa (choć trochę zbyt oczywista) fabuła. Oprawa wizualna również na plus Finalna ocena: 8.5/10.
Wonder Egg Priority
Ooto Ai znajduje na jezdni martwego świetlika. Postanawia go pochować w ziemi pod jednym z drzew w parku. Ten jednak ożywa i przemawia do niej ludzkim głosem. Oferuje jej darmowe losowanie w maszynie gaccha. Dziewczyna budzi się zdając sobie sprawę, iż był to tylko sen. W łóżku znajduje jednak jajko z dziwnym oznaczeniem, którego nie potrafi rozbić ani w żaden sposób uszkodzić. Po wyjściu z domu Ai orientuje się, iż coś jest nie tak z otaczającym ją światem. Gdy dociera do szkoły doznaje kolejnego szoku, gdyż wszyscy uczniowie zachowują bardzo nienaturalnie. Postanawia schować się w toalecie, gdzie papier toaletowy rozkazuje jej rozbić tajemnicze jajko. Z jajka wychodzi dziewczyna, którą po chwili zaczynają gonić demony…
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – o serii tej nie było właściwie nic wiadomo do samej premiery. Jeśli mam być szczerzy, to oczekiwałem jakiegoś przyjemnego slice of life. Dostałem coś kompletnie odwrotnego, lecz nie ukrywam – pierwszy odcinek był naprawdę intrygujący – mimo, iż na początku nie do końca do mnie przemówił. Oprawa wizualna (w tym sama animacja) stoi na bardzo wysokim poziomie (oprócz jednej sceny pościgu w szkolnych korytarzach). Design postaci (szczególnie głównej bohaterki) przypomina Kyoto Animation, lecz w ekipie twórców nie ma nikogo, kogo można było wcześniej zobaczyć w seriach KyoAni. Ścieżka dźwiękowa także robi robotę. Jestem ciekawy jak się całość rozwinie, w każdym razie – pierwszy odcinek był obiecujący.
Polecam nieco poprawione napisy od Nyanpasu, zdecydowanie lepsza opcja niż oficjalne od Funimation.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Nie do końca – twórcy mieli spore ambicje, ale w pewnym momencie stało się oczywiste, że im nie podołają. Końcówka to ogólnie rzecz ujmując – żart (tak, mówię o tym zakończeniu w formie odcinka specjalnego z wydania BluRay). Oprawa wizualna zasługuje jednak na ogromną pochwałę. Finalna ocena: 6/10.
Dr. Stone: Stone Wars
Pewnego pamiętnego dnia cała ludzkość na naszej planecie zostaje zamieniona w żywe, kamienne posągi. Po kilku tysiącach lat uczeń szkoły średniej, Tauju wydostaje się z kamiennej skorupy pokrywającej jego ciało szybko odkrywając to, jak bardzo zmienił się świat. Na szczęście nie jest sam – znajduje swego znajomego ze szkoły – wybitnego naukowca Senkuu, który od miesięcy czekał na jego wybudzenie jednocześnie opracowując plan przywrócenia innych skamielin ludzkich do życia. Sezon 2
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – bezpośrednia kontynuacja sezonu pierwszego. W zasadzie wszystko pozostało bez zmian (na plus). Polecałem w roku 2019, polecam i teraz.
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – niewiele zmieniło się w stosunku do sezonu pierwszego. To wciąż bardzo dobrze opowiedziany shounen. Jedna z nielicznych serii tego typu, która do mnie przemówiła. Oprawa wizualna również trzymała poziom.. Finalna ocena: 8/10.
Maiko-san Chi no Makanai-san
Kiyo i Sumire przeprowadzają się do Kioto z prefektury Aomori, gdyż marzą o tym, by zostać maiko. Nieoczekiwany obrót wydarzeń sprawił, iż Kiyo została kucharką w jednej posiadłości maiko zlokalizowanej w dzielnicy Hanamachi, zwanej Kagai w lokalnym dialekcie. Jej zadaniem jest przyrządzanie posiłków dla mieszkających w tej posiadłości maiko, w tym jej przyjaciółki Sumire, rokującej jako ta jedna na stulecie.
Czy polecam po pierwszym odcinku? Tak – całkiem klimatyczne anime o codziennym życiu. Niestety animację postaci wykonano za pomocą grafiki 3D. Na szczęście seria jest na tyle statyczna, że ruchu postaci nie ma tutaj zbyt wiele, więc aż tak nie razi to w oczy, tym bardziej, iż tła są naprawdę przepiękne. Maiko-san Chi no Makanai-san ma mieć 12 epizodów, przy czym każdy kolejny wydawany będzie raz na miesiąc.
Polecam poprawione napisy od Nii-sama, zdecydowanie lepsza opcja niż oficjalne od Funimation
Czy polecam po ostatnim odcinku? Tak – przesympatyczne anime z mnóstwem ciekawych informacji o Kioto i całym regionie łącznie z niezliczonymi przepisami na różne tamtejsze potrawy. Finalna ocena: 7.5/10.
Najlepsze openingi i endingi – Sezon Anime Zima 2021
Sprawa wygląda podobnie jak w podsumowaniach roku, mianowicie – polecam to, co uważam za rewelacyjne w mojej opinii. Poniżej lista moich ulubionych utworów z czołówek i napisów końcowych (wszystkie uważam za warte uwagi, lecz te, które szczególnie katowałem/katuję są zaznaczone pogrubioną czcionką, natomiast te, które uważam wręcz za wybitne – zieloną, pogrubioną czcionką). Schemat jest jasny, ale doprecyzuję:
Artysta – Tytuł (Artysta w romaji – Tytuł w romaji) | Nazwa Anime
Openingi:
- 赤尾ひかる, 秋吉あや, 持田千妃来, 佐藤亜美菜, 髙野麻美, 山本希望 – ゲキドル! (Akao Hikaru, Akiyoshi Aya, Mochida Chihira, Satou Amina, Takano Asami, Yamamoto Nozomi – Gekidol!) | Gekidol
- 栗林みな実 – 残酷な夢と眠れ (Kuribayashi Minami – Zankoku na Yume to Nemure) | Kaifuku Jutsushi no Yarinaoshi
- CHiCO with HoneyWorks – 醜い生き物 (CHiCO with HoneyWorks – Minikui Ikimono) | Ura Sekai Picnic
- 亜咲花 – Seize The Day (Asaka – Seize The Day) | Yuru Camp 2
- Dialogue+ – 人生イージー? (Dialogue+ – Jinsei Easy?) | Jaku Chara Tomozaki-kun
- 星見プロダクション – IDOLY PRIDE (Hoshimi Production – IDOLY PRIDE) | Idoly Pride
- 神山羊 – 色香水 (Kamiyama You – Iro Kousui) | Horimiya
- yama – 麻痺 (yama – Mahi) | 2.43: Seiin Koukou Danshi Volley Bu
- 木村千咲, 高野麻里佳, Machico, 大橋彩香, 大西沙織, 上田瞳, 和氣あず未 – ユメヲカケル! (Kimura Chisa, Kouno Marika, Machico, Oohashi Ayaka, Oonishi Saori, Ueda Hitomi, Waki Azumi – Yume wo Kakeru! ) | Uma Musume: Pretty Derby Season 2
- フジファブリック – 楽園 (Fujifabric – Rakuen) | Dr. Stone: Stone Wars
- アネモネリア – 巣立ちの歌 (Anemoneria – Sudachi no Uta) | Wonder Egg Priority
- 大原ゆい子 – 旅人の唄 (Oohara Yuiko – Tabibito no Uta) | Mushoku Tensei: Isekai Ittara Honki Dasu
- スピラ・スピカ – ピラミッド大逆転 (Spira Spica – Pyramid Dai Gyakuten) | Ore dake Haireru Kakushi Dungeon
- 坂部剛 – ? | Maiko-san Chi no Makanai-san
Endingi:
- 佐藤ミキ – You & Me (Satou Miki – You & Me) | Ura Sekai Picnic
- 佐々木恵梨 – はるのとなり (Sasaki Eri – Haru no Tonari) | Yuru Camp 2
- Dialogue+ – あやふわアスタリスク (Dialogue+ – Aya Fuwa Asterisk) | Jaku Chara Tomozaki-kun
- 持田千妃来 – キズナ (Mochida Chihira – Kizuna) | Gekidol ED2
- M・A・O – 制服DOLL (M・A・O – Seifuku Doll) | Gekidol ED3
- 諏訪彩花 – トーキョーロンリーガール (Suwa Ayaka – Tokyo Lonely Girl) | Gekidol ED4
- 赤尾ひかる – ダンデライオンガール (Akao Hikaru – Dandelion Girl) | Gekidol ED5
- 星見プロダクション – The Sun, Moon and Stars (Hoshimi Production – The Sun, Moon and Stars) | Idoly Pride ED1
- LizNoir – The Last Chance (莉央&葵ver.) (LizNoir – The Last Chance (Rio & Aoi Ver.)) | Idoly Pride ED2
- TRINITYAiLE – réaliser (TRINITYAiLE – réaliser) | Idoly Pride ED3
- サニーピース – Shining Days (Sunny Peace – Shining Days) | Idoly Pride ED4
- 月のテンペスト – Daytime Moon (Tsuki no Tempest – Daytime Moon) | Idoly Pride ED5
- サニーピース – song for you (サニーピースver.) (Sunny Peace – Song for You (Sunny Peace Ver.)) | Idoly Pride ED6
- 坂部剛 – ? | Maiko-san Chi no Makanai-san
- うちゅうのはじまり – はんぱない★ディストラクション (Uchuu no Hajimari – Hanpanai Distraction) | Wixoss Diva(A)Live
- DIAGRAM – salvage the future | Wixoss Diva(A)Live
- No Limit – GLORY GROW | Wixoss Diva(A)Live
- デウス・エクス・マキナ – TRIGGER OF VICTORY (Deus ex machina – TRIGGER OF VICTORY) | Wixoss Diva(A)Live
- 彩音 – 不規則性エントロピー (Ayane – Fukisokusei Entropy) | Higurashi no Naku Koro ni Gou