Danjo no Yuujou wa Seiritsu Suru? (Iya, Shinai!!) (2025) - recenzja anime - rascal.pl
Danjo no Yuujou wa Seiritsu Suru? (Iya, Shinai!!) (2025)

Natsume Yuu marzy o posiadaniu własnego sklepu z akcesoriami. Jego rodzice zgadzają się na podążanie za tym marzeniem, jeśli uda mu się sprzedać 100 akcesoriów na szkolnym festiwalu, jednocześnie zdając sobie sprawę, że jest to rzecz niewykonalna dla niego. Chłopek otrzymuje jednak niespodziewaną pomoc od popularnej dziewczyny, Inuzuki Himari, która namawia inne uczennice, by kupiły od niego wszystko, co ma w ofercie. Dwa lata później, będąc już uczniem szkoły średniej, Yuu regularnie sprzedaje swoje akcesoria za pośrednictwem sklepu swoich rodziców. Co ciekawe, Himari nadal go wspiera, mogąc w ten sposób obserwować podekscytowanie w jego oczach, podczas pracy. Zaczęła też nosić naszyjnik, który wykonał z anemone flaccida, symbolizującego wieczną przyjaźń i nie rozłąkę. Często żartuje, że będzie musiała go poślubić, jeśli nie otworzy swojego sklepu przed trzydziestymi urodzinami.

W prywatnych rozmyślaniach, Himari nie potrafi określić, czy jest w nim zakochana, ponieważ myśl o tym, że Yuu mógłby spotykać się z innymi dziewczynami, wcale nie wywołuje w niej uczucia zazdrości. Pewnego dnia Yuu dostrzega dziewczynę noszącą bransoletkę, którą sprzedał na festiwalu w poprzedniej szkole, ale ucieka, gdy ta wpada w złość, gdy proponuje naprawę zerwanego łańcuszka. Przyjaciel Yuu, znany w szkole kobieciarz Shinji, okazuje się przyjacielem z dzieciństwa tej dziewczyny, Enomoto Rion. Wspólnie aranżują sytuację, w której Yuu może naprawić bransoletkę, którą tak naprawdę sprzedał starszej siostrze Rion, obecnie modelce. Rion jest pod wrażeniem poziomu skupienia, jakie Yuu wkłada w swoją pracę, i jest zaskoczona, że on i Himari nie są parą.

Oprawa audiowizualna Danjo no Yuujou wa Seiritsu Suru? (Iya, Shinai!!) (2025)

Wideo

Jak na solidną szkolną komedię romantyczną przystało, Danjo no Yuujou wa Seiritsu suru? prezentuje się bardzo przyzwoicie od strony wizualnej. Projekty postaci cieszą oko. Każda z bohaterek ma unikalny styl, który oddaje ich charakter. Tła i scenerie, czy to szkolne korytarze, czy malownicze pole słoneczników, zostały wykonane starannie i z dbałością o klimat scen. W kluczowych momentach reżyser potrafi znakomicie podkręcić atmosferę. Co prawda, w niektórych odcinkach widać lekko braki w animacji, czy nie do końca utrzymana perspektywa danego bohatera, jednak są to sytuacje na tyle rzadkie, że absolutnie nie zaburzają estetyki całości.

Dźwięk

Największe brawa należą się jednak jak zwykle aktorom głosowym. Obsada spisała się wzorowo. Szczególnie wypada pochwalić seiyuu Himari, czyli Suzushiro Sayumi. Z racji ukazania naprawdę wielu emocji zróżnicowanych tej bohaterki, zdecydowanie wyróżnia się na tle innych. Mimo wszystko, nie słabiej wypada Nukui Yuka, użyczająca głosu drugiej pierwszoplanowej bohaterce – Rion.

Zarówno utwór użyty w openingu, jak i endingu przypadły mi do gustu. Ścieżka dźwiękowa również stoi na wysokim poziomie i świetnie dopełnia obraz, jednak nie wyróżnia się na tyle, żebym chciał do niej wracać poza serialem.

Fabuła i bohaterowie Danjo no Yuujou wa Seiritsu Suru? (Iya, Shinai!!) (2025)

Wstęp

Po przeczytaniu opisu Danjo no Yuujou wa Seiritsu suru? spodziewałem się klasycznej szkolnej komedii romantycznej. Przyznam, że liczyłem na lekką, zabawną serię z odrobiną dramatu w tle, dlatego dodałem ją od razu do listy oglądanych serii wiosną 2025. To, co otrzymałem, przerosło jednak moje oczekiwania. Owszem, anime pozostaje wierne konwencjom gatunku i nie próbuje być czymś, czym nie jest, ale jednocześnie dostarcza więcej emocji i napięcia, niż można by sądzić na pierwszy rzut oka.

Recenzja będzie zawierać pewne spoilery – trudno bowiem analizować postacie i wydarzenia dość skomplikowanego romansu, bez wdania się w niuanse relacji bohaterów.

Krótko o fabule Danjo no Yuujou wa Seiritsu Suru? (Iya, Shinai!!) (2025)

Natsume Yuu i Inuzuka Himari poznali się na długo przed wydarzeniami przedstawionymi w serialu, gdzie uczęszczają już do szkoły średniej. Nieśmiały, introwertyczny chłopak o artystycznej duszy próbował bez powodzenia sprzedawać własnoręcznie wykonane kwiatową biżuterię. Popularna dziewczyna o złotym sercu przyszła mu z pomocą, dostrzegłszy pasję w jego oczach. Od tamtej chwili zostali nierozłącznymi przyjaciółmi, zawiązując osobliwy pakt. Himari obiecała zostać jego muzą i menadżerką, która pomoże mu spełnić marzenie o własnym sklepie, w zamian żądając, by Yuu pokazywał swoje roziskrzone oczy tylko jej.

Dwa lata później, już jako uczniowie szkoły średniej, Yuu i Himari wciąż trwają u swego boku. Prowadzą mały internetowy sklepik z biżuterią, gdzie Himari jest jedyną modelką prezentującą dzieła Yuu i jego najgłośniejszą promotorką. Ich przyjaźń wydaje się idealna, wręcz zbyt idealna. Są ze sobą niezwykle blisko, spędzają razem każdą wolną chwilę, droczą się i żartują, a nawet pół-żartem planują ślub, jeśli oboje nadal będą singlami w wieku 30 lat. Każdemu postronnemu obserwatorowi mogłoby się wydawać, że tworzą parę. Oni jednak uparcie definiują swoją relację jako czysto platoniczną.

Plany długoterminowe zawsze potrzebują rewizji

Sielankowa przyjaźń zostaje jednak wystawiona na ciężką próbę wraz z pojawieniem się nowej postaci. Pewnego dnia Yuu spotyka cichą, uroczą dziewczynę imieniem Enomoto Rion. Przypadek sprawia, że naprawia dla niej bransoletkę. Ku zaskoczeniu chłopaka okazuje się, że to jedna z jego własnych prac, sprzedana niegdyś na szkolnym kiermaszu. Rion szybko dedukuje, że Yuu jest owym utalentowanym twórcą, którego zdjęcia prac regularnie pojawiają się na profilach Himari.

Co więcej, okazuje się być dawną znajomą Himari oraz przyjaciółką szkolnego kolegi Makishimy Shii – lokalnego amanta, z którym Himari łączy przeszłość, o której wolałaby zapomnieć. To spotkanie komplikuje dotychczasową dynamikę. Himari po raz pierwszy czuje się zagrożona. Dociera do niej, że nie jest już jedyną osobą na świecie rozumiejącą i podziwiającą talent Yuu.

Treść serialu

Fabuła Danjo no Yuujou wa Seiritsu suru? rozwija się w czterech wyraźnych aktach, płynnie łącząc lekką komedię z coraz poważniejszym dramatem. Pierwsze odcinki skupiają się na zarysowaniu placu zabaw Yuu i Himari – ich codziennego sielankowego życia, gdzie każde pełni dla drugiego niezastąpioną rolę. On tworzy kolejne kwiatowe ozdoby z pasją, ona motywuje go, reklamuje jego wyroby i wnosi w jego szarą rzeczywistość promienie słońca.

Ten idylliczny krajobraz zostaje jednak szybko zakłócony przez pojawienie się Rion. W momencie, gdy spokojna, szczera dziewczyna z wiążącym ich wspomnieniem z przeszłości staje na drodze, w idealnym kadrze zaczynają powstawać pierwsze rysy. Himari doświadcza palącej zazdrości. Nie potrafi znieść myśli, że Yuu poświęca uwagę innej dziewczynie, a jednocześnie nie umie zidentyfikować nowych emocji, ukrywając ją pod maską przesadnego droczenia się i kąśliwych uwag. Kulminacją tej fazy jest dramatyczna kłótnia między najlepszymi przyjaciółmi.

W kolejnych odcinkach serial nieco tonuje atmosferę, by stopniowo odbudować relacje postaci na nowych zasadach. Yuu i Himari uświadamiają sobie, jak bardzo są od siebie uzależnieni emocjonalnie. Ich krótka separacja boli oboje bardziej, niż chcieliby przyznać. Oboje obiecują sobie, że pozostaną najważniejszymi osobami w swoim życiu. Jednak, co znamienne, nadal nie nazywają wprost swoich uczuć. Zamiast tego chowają się za wygodną etykietką przyjaciele. Od tego momentu między Yuu i Himari panuje pozorny powrót do normalności, lecz pod powierzchnią czai się niepewność.

Nietopowo prowadzona charakteryzacja

Wprowadzenie Rion jako trzeciego elementu układanki tworzy nietypowy trójkąt. Nie jest to jednak typowa rywalizacja dla serii tego typu, a raczej skomplikowana gra uczuć i ambicji. Seria nie sprowadza Rion do roli biernej rywalki. Rion zmienia prosty konflikt w ostrą rywalizację. Dziewczyny konkurują, ale jednocześnie zaczynają się wzajemnie rozumieć i wspierać. Równolegle nawarstwiają się poważniejsze refleksje bohaterów. Yuu zmaga się z własnymi pragnieniami i lękami. Himari z kolei coraz boleśniej odczuwa ukłucie zazdrości i strachu, że jej wyjątkowe miejsce przy boku Yuu może nie być już takie pewne.

W trzecim akcie historia wchodzi na jeszcze poważniejsze tony, rzucając bohaterom wyzwania niezwiązane bezpośrednio z romansem. Nagle sklepik głównego bohatera zalewa fala klientek, a chłopak wplątuje się w cudze miłosne dramaty, przyjmując zlecenia na amuletowe ozdoby. Nietrudno przewidzieć, że sytuacja wymyka się spod kontroli. Jeden z takich amuletów trafia w ręce dziewczyny, która niestety zostaje odrzucona przez obiekt swych westchnień. Wściekła nastolatka publicznie niszczy ozdobę Yuu. Dla wrażliwego artysty jest to druzgocący cios. Chłopak popada w kryzys twórczy. Ta decyzja to z kolei cios egzystencjalny dla Himari.

Ostatnia część serii przynosi prawdziwe trzęsienie ziemi. Na scenę wkracza Enomoto Kureha, starsza siostra Rion, profesjonalna modelka i kobieta o iście demonicznym charakterze. Okazuje się ona być dawną ukochaną brata starszego Himari. Kureha, pełniąca tu rolę antagonisty, przybywa z konkretnym celem – jej agencja modelek chce pozyskać Himari jako nowy talent, a Yuu w oczach Kurehy stoi tej karierze na przeszkodzie.

Finałowe odcinki serii to prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Zarówno w kwestii uczuciowej, jak i personalnej każdego z bohaterów. Autor scenariusza dość zgrabnie prostuje i domyka niemal wszystkie wątki i całość naprawdę wybrzmiewa satysfakcjonująco z pozycji widza. Aż trudno uwierzyć, że udało się umieścić tak wiele wątków w zaledwie jednym sezonie.

Bohaterowie

Romans bez dobrze napisanych bohaterów i odpowiednie poprowadzonej charakteryzacji nie ma racji bytu. Nie trudno się jednak domyślić, że jeśli zdecydowałem się napisać recenzję, która już na tym etapie jest tak długa, to Danjo no Yuujou wa Seiritsu Suru? (Iya, Shinai!!) ma sporo w tym aspekcie do zaoferowania.

Natsume Yuu

Z początku Yuu sprawia wrażenie nieśmiałego i wycofanego. Najlepiej czuje się działając w cieniu, skupiony na swojej pasji tworzenia biżuterii z zasuszonych kwiatów. Jest introwertykiem i typem artysty-rzemieślnika, dla którego najważniejsza jest możliwość wyrażania emocji poprzez pracę własnych rąk. Jego marzeniem jest otwarcie własnego sklepiku z rękodziełem, co ma być dowodem, że nawet ulotna pasja może stać się sposobem na życie. Choć Yuu wydaje się nieśmiały w kontaktach, w głębi duszy jest szalenie wrażliwy i lojalny.

Cały jego świat od lat kręci się wokół jednej osoby – Himari, najbliższej przyjaciółki. To jej obecność dodaje mu odwagi, to dla niej stara się doskonalić swój talent. Jego największym wyzwaniem jest nauczyć się samodzielnie zawalczyć o swoje uczucia i marzenia, a nie tylko płynąć z prądem wyznaczonym przez innych. W toku historii Yuu przechodzi znaczącą przemianę. Wyrasta na młodzieńca zdolnego przeciwstawić się nawet ukochanej osobie, jeśli wymaga tego ochrona ich więzi. Ostatecznie Yuu odnajduje równowagę między miłością a ambicji. Uświadamia sobie, że jedno nie wyklucza drugiego, a prawdziwe spełnienie osiągnie nie rezygnując ani z marzeń, ani z ukochanej osoby.

Inuzuka Himari

Główna bohaterka i motor napędowy całej historii. Klasyczna dziewczyna genki, tryskająca energią, charyzmą i optymizmem. Od pierwszych scen z jej udziałem nietrudno ją polubić. Jest towarzyska, pewna siebie i wiecznie uśmiechnięta, w szkole cieszy się ogromną popularnością. Mimo to całą swoją uwagę skupia na Yuu. Wręcz obsesyjnie dba o to, by przyjaciel rozwijał skrzydła. Można powiedzieć, że Himari żyje marzeniami Yuu bardziej niż on sam. Wspiera go nie tylko słowem, ale i czynem. Z zapałem promuje jego wyroby w mediach społecznościowych, pozyskuje klientów, organizuje sesje zdjęciowe. Przy tym wszystkim uwielbia droczyć się z nim w sposób, który zdradza jej nie do końca anielską naturę. Mimo jej psotnej strony, Himari nigdy nie przekracza granic. Jej dokuczanie jest pełne ciepła i jasno widać, że wyrasta z troski i sympatii. Co więcej, to maska, pod którą ukrywa się głębokie poczucie niepewności.

Himari od dziecka była otoczona adoracją, lecz paradoksalnie czuje się wartościowa tylko wtedy, gdy jest komuś potrzebna. Rola muzy Yuu stała się jej życiowym celem i podporą tożsamości. Sceny, w których Himari płacze w samotności czy traci kontrolę na emocjami po kolejnych niepowodzeniach, wyraźnie pokazują, jak wielką cenę płaci za dotychczasowe udawanie, że nie czuje do Yuu nic więcej. Kulminacją jej rozwoju jest chwila, gdy potrafi wprost przyznać, że jej najlepszy przyjaciel jest dla niej kimś znacznie ważniejszym niż tylko przyjacielem. Himari dojrzewa do zburzenia muru przyjaźni, który sama kiedyś zbudowała, nawet jeśli oznacza to ryzyko bólu i utraty.

Enomoto Rion

Druga ważna bohaterka żeńska. Na pierwszy rzut oka wydaje się typową dandere, cichą i nieśmiałą. Poznajemy ją jako dziewczynę mówiącą półsłówkami, która rumieni się w towarzystwie Yuu i sprawia wrażenie, jakby za wszelką cenę chciała uniknąć konfrontacji. Rion reprezentuje także archetyp yamato nadeshiko – jest łagodna, uprzejma, utalentowana w tradycyjnych dziedzinach. Stanowi niemal idealne przeciwieństwo głośnej, chaotycznej Himari. Jednak pod tą spokojną fasadą kryje się zaskakująco stanowcza i odważna dziewczyna, która gdy postanowi o coś zawalczyć, potrafi to robić z godną podziwu konsekwencją.

Jej uczucie do Yuu ma długą historię. Jako mała dziewczynka Rion miała kompleks na punkcie swoich rzucających się w oczy czerwonych włosów, dopóki nie spotkała w ogrodzie botanicznym pewnego chłopca. Ten chłopiec podarował jej wówczas ozdobny hibiskus, mówiąc że pasuje do jej włosów i jest piękny tak jak ona. To zdarzenie stało się dla Rion magicznym wspomnieniem. Przez siedem lat pielęgnowała je w sercu, wierząc, że kiedyś jeszcze ponownie go zobaczy. Spotkanie z Yuu traktuje więc jak przeznaczenie i nie zamierza zmarnować tej szansy.

Rion kilkukrotnie wyznaje Yuu miłość otwartym tekstem, czym zaskakuje nie tylko jego, ale i widza. Rzadko w anime postać drugoplanowa jest tak bezpośrednia i uparta w okazywaniu uczuć. Rion pragnie udowodnić, że jest w stanie zdobyć miejsce numer jeden w życiu obojga. Jej postać wnosi do serii dużo ciepła i spokoju. Stanowi emocjonalną przeciwwagę dla eksplodujących co chwila emocji głównej pary. W kluczowych momentach to właśnie Rion zachowuje zimną krew.

Bohaterowie dalszoplanowi

Oprócz trójki głównych bohaterów, na uwagę zasługuje bogata galeria postaci drugoplanowych, które znakomicie dopełniają fabułę i nieraz kradną sceny dla siebie. Pierwszym z nich jest Inuzuka Hibari – starszy brat Himari. To postać kluczowa dla przebiegu wielu wydarzeń. Hibari jawi się jako przykład brocona, czyli starszego brata obsesyjnie oddanego swojej siostrze. W tym przypadku, polubił on głównego bohatera na tyle, że traktuje go na równi ze swoją młodszą siostrą. Na co dzień poważny i niezwykle zaradny (odniósł sukces zawodowy mimo młodego wieku), w kontekście życia uczuciowego Himari przemienia się w ekscentrycznego, przewrażliwionego opiekuna. Uwielbia Yuu niczym wymarzonego szwagra – już od pierwszych spotkań wita go okrzykami radości i traktuje jak członka rodziny, ku zażenowaniu samego zainteresowanego. Jego przesadne reakcje i dramatyczne przemowy zapewniają anime solidną dawkę humoru.

Ale Hibari to nie tylko postać stworzona w celach komediowych. Twórcy uczynili z niego także źródło mądrości i wsparcia dla bohaterów, gdy sytuacja tego wymaga. To on w kluczowych momentach potrafi potrząsnąć Himari, uświadamiając jej konsekwencje własnych działań. Jego doświadczenie życiowe i bystry umysł nieraz pomagają młodszym bohaterom wybrnąć z kryzysu. Hibari bierze też czynny udział w finalnej rozgrywce, rozliczając się z własną przeszłością. Można śmiało powiedzieć, że Hibari to MVP drugiego planu. Jego obecność spaja grupę przyjaciół i dodaje historii niepowtarzalnego kolorytu.

Nie sposób nie wspomnieć o Makishimie Shii – szkolnym koledze Yuu i Himari, a zarazem przyjacielu z dzieciństwa Rion. Makishima początkowo jawi się jako standardowy ikemen charai, ciągle szukający nowych wrażeń. Szybko jednak okazuje się, że kryje on nieco więcej, niż pokazuje. Makishima odgrywa rolę cichego stratega stojącego za kulisami wielu zwrotów akcji. Z pozoru dla żartu, a tak naprawdę z troski o Rion, manipuluje on sytuacjami tak, by zmusić Yuu i Himari do zmierzenia się z tym, co między nimi wisi w powietrzu.

Relacje między postaciami

Danjo no Yuujou wa Seiritsu suru? imponuje przede wszystkim świetnie poprowadzoną dynamiką relacji między bohaterami. Twórcy zadbali o to, by w każdym odcinku widz mógł zaobserwować subtelne zmiany. Każdy epizod dokłada cegiełkę do skomplikowanej układanki uczuć. Szczególnie relacja głównej pary została ukazana w sposób absolutnie przekonujący. Bardzo podobało mi się, że serial poświęcił czas, by pokazać toksyczną stronę ich uzależnienia od siebie, by potem móc wiarygodnie odbudować ich relację na nowych zasadach. Na pochwałę zasługuje także równowaga między humorem a dramatem. Kiedy historia wymaga poważnego tonu, potrafi momentalnie zmienić atmosferę. Kulminacyjne dramatyczne sceny naprawdę chwytają za serce. Ogromna w tym zasługa reżyserii, która odpowiednio stopniuje napięcie.

Rozwój postaci

Na osobne brawa zasługuje rozwój postaci, co już częściowo omówiłem, ale warto podkreślić. Główna dwójka bohaterów została napisana zaskakująco wielowymiarowo. Himari nie jest tylko rozchichotaną idealną przyjaciółką. To dziewczyna ze słabościami i lękami. Jej strach przed byciem porzuconą, a jednocześnie upór w trwaniu przy wygodnym status quo, to coś, co rzadko jest tak dobrze pokazywane w lekkich romansach. Z kolei Yuu, mimo introwertycznej natury, nie jest tylko tłem. To jego wewnętrzne wybory napędzają istotne momenty fabuły. Chemia między tą dwójką jest znakomita. Znakomita jest również dynamika Himari-Rion.

Zamiast oklepanej zawistnej rywalizacji dostaliśmy relację pełną szacunku i empatii, co nie znaczy, że pozbawioną iskier. Ich rozmowa na stacji w finalnym odcinku to jedna z najlepszych scen w całej serii. Wreszcie, postacie drugoplanowe – Hibari czy Makishima łączą wątki w spójną całość. Każdy z nich ma swój moment, by zabłysnąć, i nie są tylko ozdobnikami. Rzadko zdarza się, by w 12-odcinkowym anime udało się tak wielu bohaterom nadać charakter i cel, tutaj to zdecydowanie się powiodło.

Na koniec muszę pochwalić emocjonalne spełnienie, jakie niesie ze sobą finał serii. Ostatni odcinek dostarcza wszystkiego, czego widz romansu mógłby pragnąć. Twórcy nie pozostawili niedosytu.

Danjo no Yuujou wa Seiritsu Suru? (Iya, Shinai!!) (2025) – Ocena i podsumowanie

Danjo no Yuujou wa Seiritsu suru? (Iya, Shinai!!) okazało się dla mnie jednym z najprzyjemniejszych zaskoczeń w romansach ostanich sezonów. Nastawiałem się na przyjemną, ale typową komedię romantyczną, otrzymałem zaś historię, która korzysta z znanych schematów (i nie jest to dla mnie nic negatywnego – nie warto wynajdować koła od nowa), jednocześnie rozwijając je i nieco modyfikując. Serial nie udaje czegoś, czym nie jest. Nie stara się również sprawiać pretensjonalnego wrażenia. Podsumowując, jeśli jesteście fanami szkolnych romansów, Danjo no Yuujou wa Seiritsu suru? to pozycja absolutnie warta uwagi. Nie zrewolucjonizuje spojrzenia na gatunek, ale przypomni, za co go kochacie.

Finalny werdykt

Final evaluation

Z jakim tłumaczeniem polecam oglądać Danjo no Yuujou wa Seiritsu Suru? (Iya, Shinai!!) (2025)?

  • Crunchyroll (oficjalne) – tłumaczenie całkiem przyzwoite, jednak nie idealne. W kilku scenach niepotrzebnie został wpleciony jakiś dziwny slang. Nie zdarzało się to jednak zbyt często, większość tłumaczenia była zrealizowana na dość dobrym poziomie. Mogę polecić więc oficjalne tłumaczenie.

Galeria

Facebook
X
Pinterest
Telegram
Email

Ostatnia modyfikacja

Last modified:

0 0 votes
Ocena
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Mayonaka Punch (2024)

Masaki to była popularna NewTubekra z kanału Harikiri Sisters. Po wewnętrznych sprzeczkach ze współtwórcami kanału, z których scena uderzenia jednej z nich w twarz miała miejsce przy transmisji na żywo, nie za bardzo wie, co ze sobą zrobić. Próbuje tworzyć nowy kanał solo, jednak wszechobecny hejt w komentarzach doprowadza ją niemal do depresji. W tym samym czasie po dwunastu latach snu budzi się do życia wampirzyca Live, wyrwana z rozkosznego snu z udziałem Masaki i jej unikalnej krwi.

Tamayura / たまゆら (2010-2016)

Visual Novel od Key – Planetarian – dostaje adaptację anime!

Key, twórcy powieści wizualnej planetarian ~chiisana hoshi no yume~ ogłosili dziś, iż ich dzieło uzyska adaptację anime w tym roku! Nie określili jednak w jakim formacie zostanie stworzone (film/seria).

Seriale anime lato 2017, które polecam.

Zbliża się lipiec, pora przyjrzeć się dokładniej sezonowi letniemu. Przed wami kolejna polecajka - seriale anime lato 2017.
0
Będę wdzięczny za opinie, proszę o komentarz.x