Chcesz zacząć naukę języka japońskiego i nie wiesz od czego zacząć? Obawiasz się, że nie dasz rady nauczyć się tak wielu znaków? Mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Dzięki Scribe Origins zobaczysz, że nauka obcego języka może być przyjemna. Brzmi to jak tanie hasło reklamowe? Zapewniam Cię, że to szczera prawda!
Jestem przykładem osoby, która zamiast wziąć się do nauki, woli posprzątać w domu. Nawet skład chemiczny na etykiecie czekolady wydaje się być ciekawszy niż notatki z uczelni. Tutaj sytuacja jest trochę inna, program właściwie znalazłem w google play przez przypadek. Przeczytałem opis i z racji tego, że cena była niska, dokonałem zakupu. Program oprócz kilku trybów nauki, oferuje także kilka torów – że tak to nazwę – przyswajania materiału. Ja postawiłem na naukę według schematu JLPT.
Interfejs programu jak i wszystkie objaśnienia jest w języku angielskim, więc znajomość jego jest wymagana. Jeśli chcesz uczyć się czytać znaki kanji, musisz już także umieć hiraganę i katakanę (moim zdaniem, to jest to absolutna podstawa tego języka i pierwsze co trzeba zrobić, to właśnie nauczyć się kany), czyli dwa sylabariusze japońskie (jeśli jeszcze ich nie potrafisz, to nic straconego – w najbliższym czasie opiszę także dwa proste, darmowe programy do nauki obu sylabariuszy dostępne na androida – dzięki nim, ja nauczyłem się ich w miesiąc).
Moim zdaniem warto uczyć się samych znaków kanji razem z ich znaczeniem i wymową, ponieważ w ten sposób zostaną one w głowie na dużo dłużej. Jak dowiemy się podczas nauki wszystkie znaki bardziej złożone składają się z kilku znaków podstawowych (radicals), których uczymy się na samym początku (jeśli zdecydujesz się na naukę w trybie JLPT, należy zacząć od poziomu piątego, nie pierwszego!). Część ludzi twierdzi, że lepiej uczyć się od razu całych wyrazów lub zwrotów, co jest dla mnie absurdem. Oczywiście, zaoszczędzimy trochę czasu, ale pożytku z tego nie będzie żadnego – tak jak szybko zapamiętamy całe zwroty ze znakami, tak szybko je zapomnimy. Cały trik nauki języka opartego o znaki logograficzne polega na mnemotechnice. Im bardziej dziwne skojarzenie, tym łatwiej zapamiętać. Posłużę się bardzo prostym przykładem – znak 木 (ki) oznacza (a nawet przypomina) drzewo natomiast znak 森 (mori) oznacza las. Jak można łatwo zauważyć znak las jest zbudowany z 3 znaków podstawowych, w tym przypadku są to trzy drzewa, w tym przypadku nawet nie trzeba tworzyć żadnych skojarzeń, które połączą znaki podstawowe w znak złożony. Kilka drzew tworzy las.
Na zrzucie ekranu obok widzimy interfejs programu. Jest to tryb, z którego korzystam najczęściej. Polega on na tym, że algorytm pokazuje nam dany znak, następnie po kliknięciu przycisku show answer pokazuje się okno takie jak widzimy obok. Po środku jest znak, o który zostaliśmy zapytani, a naokoło widzimy znaki podstawowe, z których się składa. Pod nim jest podane znaczenie – tutaj trzeba zaznaczyć, że często nie jest to oficjalne tłumaczenie, ponieważ takie nie istnieje. Autorzy postarali się wybrać najczęściej występujące znaczenia. Dla pewności można mieć włączoną w tle przeglądarkę internetową z załadowaną stroną wiktionary. Jeśli pamiętamy dany znak, klikamy na correct, jeśli nie, incorrect (to spowoduje, że program częściej będzie go nam pokazywał, do czasu aż nie będziemy popełniać błędów).
Poniżej w ramce, bardzo wiele znaków (szczególnie tych z początkowych poziomów) posiada gotowe skojarzenie danych znaków podstawowych, więc można z niego skorzystać, chyba, że samemu wymyślimy coś, co łatwiej będzie nam zapamiętać.
Jeśli przewiniemy stronę w dół, pojawią się najpopularniejsze słowa, w których użyty jest dany znak, nad nimi zapis furiganą[ref]furigana – zapis za pomocą znaków kany (hiragany oraz katakany), który umożliwia odczyt znaków kanji[/ref], po prawej stronie znajduje się tłumaczenie danego słowa. Jak już wcześniej wspomniałem, istnieje kilka trybów nauki, których nie będę opisywał, ponieważ w mojej opinii, nadają one się najlepiej do powtarzania materiału, którego już się nauczyliśmy (mimo wszystko zachęcam do zapoznania się z nimi, ponieważ może akurat dla Ciebie, inny tryb będzie bardziej odpowiedni).
Algorytm programu działa doskonale, w pierwszej kolejności pokazuje nam znaki, które najczęściej zapominamy. Nowe pokazywane są dopiero wtedy, gdy przejdziemy przez listę znaków, które mogliśmy zapomnieć. Ważna jest systematyczność. Według autorów najlepiej jest uczyć się dwa razy na dzień, łącznie poświęcając około pół godziny. Jeśli chodzi o mnie, przyjąłem trochę inną taktykę – rano powtarzam znaki, których nauczyłem się wieczorem (jakieś 40-50 minut) przechodząc przez całą listę (na pierwszym zrzucie, środek belki [liczba] due), znaków, które mogłem zapomnieć (około 10-15 minut na obecnym poziomie).
Jest to najlepiej wydane 3zł w google play, którego dokonałem. Gorąco wszystkim polecam tę aplikację, tym bardziej, że cena jest bardzo niska, w porównaniu do tego ile autorzy musieli włożyć pracy w przygotowanie tego wszystkiego.
[app]com.guiix.scribe[/app]