New Love Plus+ (NEWラブプラス+) to gra typu visual novel / dating sim stworzona oraz wydana przez Konami na konsolę przenośną Nintendo 3DS. Na chwilę najbardziej pełna w zawartość wersja (pierwszą odsłonę wydano na Nintendo DS w 2009 roku). Love Plus dostępne jest tylko w Japonii.
Wstęp
Grę tę odkryłem już gdy posiadałem starego Nintendo DSi, jednak z racji tego, iż planowałem zakup 3DSa, nie pograłem zbyt długo. Nie chciałem później zaczynać od nowa, a po zakupie 3DSa okazało się, że w sklepie Nintendo dostępne jest narzędzie importu zapisu ze starszej wersji. Przechodząc do wersji najbardziej aktualnej. New Love Plus+ to jakby nie patrzeć czwarta odsłona tej samej gry. Bardziej rozbudowany świat, wiele usprawnień i poprawek względem poprzednich. Już na samym wstępie trzeba zaznaczyć, że nie jest to standardowy dating sim. Jak więc wygląda rozgrywka New Love Plus+ ?
Fabuła i bohaterowie New Love Plus+
Pierwsze trzydzieści dni (w zależności od wyborów i rozwoju sytuacji) to standardowy motyw gier tego typu. Dbanie o utrzymanie statystyk (sprawność fizyczna, inteligencja, rozrywka i hobby), odwiedzanie lokacji, poznawanie innych bohaterów i ogólnie zapoznanie się ze światem gry. Gracz dowiaduje się o tym, iż przeprowadza się do nowego miasta (Towano) i zaczyna swoje nowe życie jako drugoklasista szkoły średniej. Przy okazji trzeba znaleźć sobie jakąś pracę dorywczą (z tego co pamiętam nie ma wyboru i można pracować tylko w restauracji). Mamy do wyboru trzy dziewczyny, które spotkać możemy w różnych lokacjach (w szkole, mieście czy galeriach handlowych).
- Anegasaki Nene (姉ヶ崎 寧々) – rok starsza od nas (3 klasa), pracuje w restauracji (gdzie spotykamy ją po raz pierwszy) – miła, zaradna i pomocna. Uwielbia horrory i interesuje się zjawiskami paranormalnymi. Głosu użyczyła jej Minaguchi Yuuko (皆口 裕子), a jej voice acting to poziom mistrzowski, niesamowicie przyjemna dla ucha barwa głosu, do tego ilość emocji, które włożyła w swoją prace jest imponujący. Mój wybór 🙂
- Kobayakawa Rinko (小早川 凛子) – młodsza od nas o rok (1 klasa), poznajemy ją w bibliotece (po tym, jak zostajemy zmuszeni do pomocy w prowadzeniu tego miejsca). Zamknięta w sobie, ze względu na sytuację rodzinną. Uwielbia punk rock i gry typu bijatyki. Głosu udzieliła jej Tange Sakura (丹下 桜). Niestety nic więcej o tej postaci powiedzieć nie mogę, gdyż wybrałem Nene, o czym pisałem wcześniej.
- Takane Manaka (高嶺 愛花) – w naszym wieku (2 klasa), bardzo nieśmiała, pochodzi z bogatej rodziny, przez co trudno znaleźć jej wspólny język ze znajomymi z klasy/szkoły. Z jakiegoś powodu Manaka to najpopularniejsza (według różnych rankingów popularności w internecie) postać z gry. Hayami Saori (早見 沙織) użyczyła jej swego głosu. Podobnie jak w przypadku Rinko, nie mogę nic więcej o niej powiedzieć.
Rozgrywka New Love Plus+
Wracając do sposobu rozgrywki – wybranie jednej z trzech dziewczyn to czynność obowiązkowa, gdyż na tym etapie możliwy jest bad ending. Przez wybranie mam tutaj na myśli poświęcanie jej uwagi. Mamy do dyspozycji 4 pory dnia, w których można wykonywać przeróżne czynności. Od wybrania się do szkoły, przez ćwiczenia/bieganie, pracę czy załatwienie czegoś w mieście. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w okolicy 30-50 dnia jedna z bohaterek wyzna wam miłość. Od tego czasu zmienia się całkowicie tryb rozgrywki. Przechodzi on w real time mode – gra toczy się w czasie rzeczywistym, zgodnie z aktualnym czasem i datą. Co to oznacza? Od tej pory każdy nasz dzień w normalnym życiu odpowiadał będzie temu samemu dniu w grze.
Jak widać na poniższym screenie, mój czas gry to 796 dni, z rangą シニアカップル (senior couple, para wyższego szczebla).
Spędzanie czasu w New Love Plus+
Gdy znacie już elementarne zasady gry, pojawia się pytanie. Co w zasadzie możemy robić w samej grze i jaki jest jej cel? Mówiąc ogólnie – mamy do czynienia z symulatorem w charakterze pierwszoosobowym. Chodzimy do szkoły, do pracy, ćwiczymy, zajmujemy się sobą, zwiedzamy miasto, chodzimy na zakupy, odwiedzamy kawiarnie, salony gier i galerie handlowe.
Rzecz jasna główny cel to zajęcie się naszą wybranką. Istnieją cztery sposoby na jej spotkanie. Pierwszy – przypadek (korytarz szkolny, galeria handlowa, praca). Drugi – umówienie się na spotkanie (wybór miejsca ogranicza się do lokacji, w której się znajdujemy, np. podczas godzin porannych jest to okolica szkoły, po południu – dzielnica miasta naszego zamieszkania). Trzeci – randka – tutaj mamy spore pole do popisu, jako miejsce spotkania możemy wybrać praktycznie każdą odblokowaną lokację, a jest ich naprawdę sporo.
Ostatnim ze sposobów na spotkanie to randka specjalna, jednak by się na nią udać potrzebujemy wejściówki. Bilety na specjalne okoliczności (pokaz fajerwerków, pokaz mody, akwarium itp.) kupujemy na pchlim targu organizowanym co niedzielę w godzinach porannych w parku (oprócz biletów, zakupić tam można inne ciekawe rzeczy, takie jak obiektywy czy filtry do aparatu).
Oprócz naszej inwencji możemy cztery razy do roku wyjechać na wycieczki. Lokacje są dwie – wyspa (wybaczcie, nie pamiętam w tym momencie nazwy niestety) oraz gorące źródła. Wycieczki te mają pięknie zrealizowaną scenerię i wymyślone osobne scenariusze.
Wracając do randek – na zwykłych (w zależności od ilości zebranych punktów aktywności zdobytych dla poszczególnych – wcześniej wspomnianych – statystyk) odwiedzamy główne miejsce, które wcześniej zaplanowaliśmy oraz (jeśli chcemy) – kolejne (wymagające mniej wysiłku). W międzyczasie jest możliwość udania się na obiad/przekąskę. Twórcy gry umożliwili nam całowanie. Aby doprowadzić do takiej sytuacji, należy podczas dialogu najechać rysikiem na postać naszej wybranki (najlepiej w okolicy głowy lub ramion) – ale – trzeba uważać, aby zbyt wiele ludzi tego nie zobaczyło (wskaźnika oczu w prawej górnej części górnego ekranu).
Ta część to skinship (スキンシップ), słowo to zostało stworzone w Japonii, to tzw. wasei-eigo (和製英語), czyli słowa angielskie stworzone w Japonii, które najczęściej znaczą coś zupełnie innego niż mogłoby nam się wydawać). Co właściwie oznacza to słowo? W dużym uogólnieniu bliską relację / intymność. Wracając do tematu – musimy dotknąć dziewczyny kilka razy, by zapełnić serce na górnym ekranie (ilość prób, którymi dysponujemy zależy od nastroju dziewczyny – a ten zależy od naszego zaangażowania – maksymalnie pięć).
Oczywiście podczas tej czynności nie możemy zapomnieć o wskaźniku w prawej górnej części górnego ekranu. Po pomyślnym przebrnięciu przez ten etap pora na właściwy pocałunek. Tutaj dostajemy dwie opcje do wyboru, zachować na później lub przejść do rzeczy. Zachować możemy w sumie pięć pocałunków, które następnie mamy możliwość wykorzystania za jednym razem (przez co możemy liczyć na bonusy w postaci dodatkowych, zainicjowanych przez samą dziewczynę). Ale przed tym pora na małe pieszczoty, czego dokonujemy za pomocą rysika. Gdy przejdziemy do opcji pocałunku nasza wybranka da nam znać (przez ustawienie głowy), w jaką część twarzy mamy ją pocałować.
Za poprawne rozpoznanie dostajemy czerwone serce, za inne – złote/żółte. Czasami podczas randki (a w zasadzie na koniec) będziemy mieli możliwość zaproszenia dziewczyny do domu, bądź ona zaprosi nas. Jeśli zdarzy nam się opcja pierwsza, warto wcześniej zaopatrzyć się w wypożyczalni w filmy czy muzykę – będziemy mogli je oglądać / posłuchać razem z nią. Jest też opcja zagrania w gry (i tu mała ciekawostka – są to klasyki Konami). Uwaga, zachowywać pocałunki na później możemy tylko i wyłącznie podczas normalnej randki, nie podczas spaceru czy wycieczki.
Tryby gry i dostępne opcje New Love Plus+
Rzecz jasna to, co opisałem jest zaledwie małą część tego, co gra nam oferuje. Istnieje całkiem spora ilość zajęć pobocznych, takich jak osiągnięcia (niektóre niewykonalne – przynajmniej dla mnie), czy zadania (prawdopodobnie część tych zadań zrealizowano na wyłączność każdej z bohaterek) jak np. poszukiwania UFO nad jeziorem, ducha w zamku czy tajemniczej budki z donutami (miejskie legendy).
Zwiedzając okolicę często odblokowujemy nowe miejsca, które następnie można wykorzystać do wspólnych wypadów. Sceneria gry zmienia się rzecz jasna razem z porami roku. Nie trudno się domyślić, iż najpiękniej jest wiosną, kiedy kwitną wiśnie.
Poniżej widzimy zaproszenie na spacer i spacer. Dziś było deszczowo (tak się składa, że na dworze także cały dzień leje…)
Do dyspozycji dostajemy nasz telefon. W Towano network możemy sprawdzić pogodę na nadchodzące dni, nasze szczęście, czy zapowiedzi wydarzeń w mieście (oczywiście warto te informacje wykorzystać planując jakiś niedzielny wypad ze swoją dziewczyną).
W głównym menu widzimy menu aktywności (wspominanie cztery pory dnia), a raczej 予定入力 (yotei nyuuryoku – plan dnia).
Skrzynkę odbiorczą (a raczej całe menu poczty elektronicznej) – tam lądują wszelkie wiadomości (maile, ponieważ w Japonii nie wysyła się SMSów, tylko właśnie wiadomości e-mail), najczęściej otrzymujemy je od naszej wybranki, która informuje nas o wielu sprawach, wyraża emocje, czy w końcu wysyła zdjęcia w nowych ubraniach (tutaj możemy na nie odpowiedzieć – jeśli wyrazimy się pozytywnie, zapewniam was – zobaczymy ją w nich w najbliższym czasie). Często pojawiają się także pytania o długość i kolor włosów, czy nam odpowiadają, lub chcemy by zmieniła fryzurę.
Czy w końcu menu telefonu – 電話 (denwa), gdzie możemy zorganizować randkę (a także przełożyć bądź anulować), spacer czy wydarzenie specjalne.
Poniżej znajduje się kilka ikon, jedna z nich to album zdjęciowy. Same zdjęcia możemy cykać w zasadzie gdzie tylko chcemy.
A inna to widok kalendarza, gdzie sprawdzić możemy to, co wcześniej zaplanowaliśmy.
Bariera językowa?
Nie wspomniałem o tym wcześniej, ale gra jest po japońsku, nie ma żadnych tłumaczeń (oprócz bardzo ubogiej wersji na DSa). Czy to źle? Moim zdaniem nie. Gdyby było dostępne tłumaczenie, autorzy musieliby zachować WSZYSTKIE specyficzne elementy języka japońskiego, wszystkie nawiązania kulturowe itd. – ta gra po prostu się na tym opiera. Honoryfikatory pełnią tutaj arcyważną funkcję, a całość jest przesiąknięta do suchej nitki specyfiką egzystowania Japończyków.
Jak wszyscy wiemy, takie tłumaczenia gier nie istnieją. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę powieści wizualne – mało która z nich ma choć akceptowalne oficjalne tłumaczenie. Do czego zmierzam? New Love Plus+ w znacznym stopniu pomogło mi (i nadal pomaga) w nauce języka japońskiego. Dlaczego? A no dlatego, że jestem rzucony na głęboką wodę i chcąc nie chcąc muszę czytać to, co widzę na ekranie. To, w połączeniu nauki pojedynczych znaków stanowi świetną mieszankę i przyspiesza proces nauki. Słowa i całe zwroty padające w grze zostają w głowie, głównie ze względu na to, iż są BARDZO naturalne i nieksiążkowe. Jeśli miałbym komuś polecać coś do nauki języka japońskiego, New Love Plus+ byłoby jedną z pierwszych rzeczy, które bym wymienił.
Początki były trudne, nadal czasami słownik wkracza do akcji, gdy nie znam jakiegoś słowa, aczkolwiek na chwilę obecną czytanie większości dialogów nie sprawia mi większego problemu.
Tryby gry New Love Plus+ [2]
Ale powróćmy do tematu recenzji, konkretniej do dwóch innych, ważnych elementów. Pierwszym z nich jest tryb, uruchamiany przyciskiem Love Plus (ラブプラス). Po włączeniu go, przechodzimy do pewnego pokoju, gdzie znajduje się nasza dziewczyna, do wyboru mamy wiele opcji np. ustawienia alarmu albo gry – na początku jednak wyboru tylko Janken (じゃん拳), czyli japoński odpowiednik kamień-nożyce-papier (więcej można odblokować chodząc regularnie do salonu gier).
W tym trybie mamy możliwość rozmowy z naszą dziewczyną na różne tematy, często ona sama zaczyna rozmowę (co ciekawe – jeszcze nigdy nie czułem żadnej powtarzalności czy braku logiki). Tutaj używamy swojego własnego głosu. Jeśli mimo wszystko nie czujemy się na siłach, by mówić po japońsku, w opcjach dla ułatwienia dano nam możliwość włączenia dymków ukazujących warianty odpowiedzi (możemy na nie klikać).
Jeśli w głównym trybie zrobimy coś, co ją zasmuci – mamy możliwość przeproszenia. Warto pamiętać o tym, iż nawet krótka rozmowa w tym trybie znacznie poprawia nastrój bohaterki w głównym trybie. Drugi tryb uruchamiamy przyciskiem 青春のページ (seishun no page), który dosłownie oznacza strona z młodości. Są to krótkie scenki z codziennego życia. W przypadku Nene, jedna z historii opowiada o spotkaniu jej matki na wspólnym spacerze. Nie wspomniałem jeszcze o ikonie telefonu (電話) – za pomocą tej opcji możemy się umówić na randkę, zaprosić na spacer, bądź zaproponować wypad na wydarzenie specjalne (jeśli posiadamy bilety).
Warto wspomnieć o wydarzeniach losowych, takich jak sny, których główną bohaterką – nie trudno się domyślić – jest nasza wybranka.
Oprawa audiowizualna New Love Plus+
Na koniec oprawa audiowizualna. Gra wykorzystuje tryb pionowy konsoli (prawdopodobnie jako jedyna), dlatego też nie możemy korzystać z trybu 3D. Zresztą, tak czy inaczej – wątpię by konsoli wystarczyło na to mocy. Tła lokacji wykonano w trójwymiarze, na obiekty często naniesione są ręcznie rysowane tekstury. Oczywiście są miejsca ze statycznymi, również ręcznie rysowanymi tłami. Postacie (dziewczyny) zrealizowano w 3D, jednak mimo wszystko twórcom dobrze udało się zachować stylistykę anime. Całość oprawy wizualnej (biorąc także ograniczone możliwości 3DSa) oceniam bardzo pozytywnie. Oprawa muzyczna to mistrzostwo świata, mogę bez końca słuchać ścieżki dźwiękowej z tej gry (do tego jeden z albumów z aranżacjami, który jest jeszcze lepszy). New Love Plus+ zawiera w sobie całą muzykę z Love Plus (z Nintendo DS) oraz sporo nowych utworów. Aktorzy głosowi nadali dodatkowego charakteru tej produkcji, to właśnie dzięki nim spędzamy większość czasu przyjemnie.
Na sporą uwagę zasługuje również Minoboshi Tarou. Uwielbiam jego character design. Szkoda, że Konami nie było zainteresowane kontynacją i rozbudową świata Love Plus. Duchowym spadkobiercą Love Plus był LoveR Kiss wydany przez Kadokawa Games. Jednak tylko wersja na konsolę Nintendo Switch jest warta uwagi. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Wersja na PS4 była ocenzurowana. Ale to nie powinno raczej nikogo dziwić. Odkąd Sony oddało dział rozrywki amerykanom, zaczęła się jego powolna śmierć. Wlicza się w to oczywiście marka PlayStation. Obecnie już niestety dogorywa.
Ocena i podsumowanie
Podsumowując, ta gra zdecydowanie nie jest dla każdego. Mało tego, większość ludzi uzna ją za coś totalnie bzdurnego i wręcz głupiego. Jeśli jednak zainteresowała cię ona choć trochę podczas czytania tej recenzji – naprawdę warto dać jej szansę (szczególnie, gdy uczysz się języka japońskiego). Moja ocena to 10/10. Na Nintendo 3DS istnieje potężna baza rewelacyjnych gier (jak na większość konsol Nintendo), mimo wszystko New Love Plus+ to tytuł, któremu poświęciłem prawdopodobnie najwięcej czasu i po ponad… 2 latach, nadal chce mi się ją niemal codziennie uruchamiać.
W przyszłości może napiszę o wiele bardziej rozbudowany poradnik, z tłumaczeniem podstawowych zwrotów, nazw miejsc na mapie i instrukcjami dotyczącymi wypełniania zadań. Na chwilę obecną jednak ta (i tak dość obszerna) recenzja musi was zainteresowanych, zadowolić. Szczerze zachęcam do zakupu. Recenzja ta może zostać uzupełniona w przyszłości, gdy przypomni mi się jeszcze coś ważnego.
Na koniec pochwalę się jeszcze zewnętrznym wyglądem mojej konsoli: