Clannad + After Story (2007-2009)

Tagi

Tags

Kategorie

Categories

Clannad - Recenzja Anime
Clannad

Okazaki Tomoya to chłopak, który uważa swoje życie za bezsensowne i nie wierzy w to, że kiedykolwiek to się zmieni. Razem ze swoim kolegą Sunoharą opuszcza lekcje w szkole, co jest jego sposobem na przeżycie lat w szkole średniej. Pewnego dnia na drodze do szkoły spotyka młodą dziewczynę, po cichu rozmawiającą sama ze sobą. Uwagę Tomoyi zwróciła w momencie wykrzyknięcia słowa anpan (słodka bułka popularna w Japonii). Wkrótce dowiaduje się, że nazywa się ona Furukawa Nagisa i jest od niego rok starsza. Lecz z powodu poważnej choroby nie zaliczyła roku – jej największe marzenie to reaktywowanie klubu teatralnego. Tomoya oznajmia, że jej pomoże, ponieważ i tak nie ma nic lepszego do roboty. Na swojej drodze zaczyna spotykać coraz więcej osób, którzy potrzebują pomocy, przez co zaczyna sobie uświadamiać, że jego życie jest jednak coś warte.

Wstęp

W końcu zabrałem się za opisanie Clannad. Jest jeszcze co najmniej kilka serii, które oglądałem już dość dawno, a zasługują na ich opisanie (choćby Kanon 2006, Ef: A tale of memories, H2o: Footsteps in Sand, Kimi ga Nozomu Eien, seria Monogatari czy Haruhi lub To aru Kagaku no Railgun). Ale i na nie przyjdzie pora 🙂

Oprawa audiowizualna Clannad

Wideo

Clannad od strony wizualnej jest dla mnie wyznacznikiem jakości zarówno animacji jak i samego rysunku. Nic dziwnego, w końcu za produkcję odpowiada Kyoto Animation. W całych dwóch sezonach nie mam się praktycznie niczego uczepić, choćbym próbował. Cudowne scenerie miasta, czy dalej wsi, niezwykle szczegółowe projekty postaci z genialnym cieniowaniem, brak używania grafiki 3D, płynna, staranna i naturalna animacja. No po prostu coś genialnego. Nie rozumiem też hejtu na projekty postaci. Owszem – w materiale źródłowym były bardzo średnie. Jak to Key z tamtych lat. Jednak w anime całość prezentowała się świetnie. Duże oczy? Przecież to, jak wyglądały postacie nie różniło się niczym od większości anime z tego okresu. Mam wrażenie, że ludzie narzekający na wygląd postaci (który jest nie tylko ładny ale również pełen detali) to tak zwani turyści. Turyści, którzy z anime raczej niewiele mają wspólnego. Do tego dochodzi doskonała gra światłem idealnie oddająca emocje i charakter wydarzeń.

Wideo

Nie inaczej ma się sprawa oprawy dźwiękowej,  w zasadzie nie wiem od czego właściwie zacząć. Na szczęście studio Kyoto Animation zdecydowało się na zachowanie muzyki z materiału źródłowego (powieści wizualnej). Ścieżka dźwiękowa to absolutne mistrzostwo, to czego dokonali Maeda Jun, Orito Shinji i Togoshi Magome przechodzi ludzkie pojęcie.

Clannad niewątpliwie sporo zyskał dzięki utworom wyprodukowanym przez wspomnianych panów. Niezwykle zapadają one w pamięci i wywołują niezwykłe emocje za każdym razem gdy je tylko słyszymy, choćby 雪野原 (yukino hara), 潮鳴り(shionari), 町, 時の流れ, 人 (machi, toki no nagare, hito), 東風 (kochi), 月の位相 (tsuki no isou) autorstwa Orito Shinjiego, 渚 (nagisa), 同じ高みへ (onaji takami he), Country Train autorstwa Maedy Juna czy 幻想 (gensou), 有意義な時間の過ごし方 (yuuigi na jikan no sugoshi kata), 空に光る(sora ni hikaru), は~りぃすたーふぃっしゅ (Hurry Starfish), 彼女の本気 (kanojo no honki), 田舎小径 (inaka no shoukei) autorstwa Tagoshi Magome.

Nie można zapominać także o paniach, które wykonywały utwory wokalne, mam tutaj na myśli szczególnie Riyę i Lię. Rzecz jasna sami aktorzy głosowi to pierwsza liga i nie mogę czepić się absolutnie niczego (myślę, że to jest oczywiste, wiele razy już to powtarzałem – mam na myśli tylko i wyłącznie oryginalnych aktorów głosowych). W te sposób cała warstwa artystyczna zapewnia niezapomniane doznania jeszcze na długo po obejrzeniu serialu.

Fabuła i bohaterowie Clannad

Wstęp

Clannad oglądałem dość dawno temu, jednak mimo upływu lat nadal wyraźnie pamiętam tę historię. W zasadzie, na samym początku byłem lekko zawiedziony. Dzień przed rozpoczeciem Clannd, skończyłem inną genialną produkcję studia Key, której adaptacji podjęło się także studio Kyoto Animation – Kanon (z 2006r). Szczególnie chodziło mi o pierwszy wątek z małą Fuuko (który jakby nie patrzeć jest ważny pod koniec). Jedak już po kilku odcinkach wiedziałem, iż oglądam coś ponadczasowego, co zapamiętam na zawsze.

Bohaterowie

Jeśli chodzi o bohaterów, to oprócz dwóch pierwszoplanowych – Furukawy Nagisy oraz Okazaki Tomoyi, mamy całkiem sporo (ważnych) drugoplanowych. Sunohara Youhei – jest typowym dla studia Key najlepszym przyjacielem głównego bohatera. Ichinose Kotomi to cicha dziewczyna, z najlepszymi wynikami nauki w szkole, która mimo wielu prób i chęci, nie potrafi grać na skrzypcach. Idzie jej tak źle, że nikt nie potrafi wysłuchać do końca jej grania. Sakagami Tomoyo, przez wielu uważana za agresywną dziewczynę, co później okazuje się częściową prawdą, jednak w środku kryje coś zupełnie innego… Fujibayashi Ryou oraz Fujibayashi Kyou – dwie siostry o całkowicie przeciwnych charakterach. Ryou to cicha, trochę nieporadna dziewczyna. Kyou natomiast – głośna i zaczepliwa, nigdy nie daje za wygraną, lecz dziwnym trafem całkiem dobrze dogaduje się z Okazakim.

Okazaki Tomoya to zwyczajny chłopak. Całkowicie zmienia swoje nastawienie do życia wraz z upływem czasu. Zaznaczyć należy także, iż nie jest on typowym głównym bohaterem, jakiego często możemy zobaczyć w różnych serialach anime. W zasadzie to nic dziwnego. Studio Key zazwyczaj nie używa utartych schematów przez innych jeśli chodzi o głównego bohatera. Podobnie było w Kanon, Air czy Rewrite. Furukawa Nagisa to bardzo, bardzo, bardzo wrażliwa i nieśmiała dziewczyna. Ma spore kłopoty ze zdrowiem (żaden lekarz nie jest w stanie określić, co powoduje jej dolegliwości). Jeśli chodzi o mnie – od samego początku moja ulubiona bohaterka. Furukawa Akio – ojciec Nagisy, robi wszystko by jej córka czuła się jak najlepiej. Mam wrażenie, iż od samego początku polubił Tomoyę, jednak starał się tego nie pokazywać. Do szaleństwa kocha swoją żonę – Sanae. Prowadzą oni dość popularną w okolicy piekarnię.

Nie chcę spoilerować (niestety nie da się napisać nic sensownego na temat tej serii bez ujawnienia tych najbardziej oczywistych spoilerów), więc to by było na tyle, jeśli chodzi o samych bohaterów.

Krótko o fabule

Sama historia jest naprawdę rozbudowana i wielowątkowa, ludzie ze studia Kyoto Animation doskonale zrealizowali praktycznie całość materiału źródłowego (oprócz finałów ścieżk pobocznych rzecz jasna) z powieści wizualnej, wplatając historie z poszczególnych ścieżek do głównej fabuły. Całe szczęście dysponowali oni także sporym czasem antenowym (obie serie mają w sumie ponad 50 odcinków), co umożliwiło dokładne przedstawienie wszystkich wydarzeń oraz (od strony widza) całkowite zżycie się z bohaterami.

Bez wątpienia Clannad to idealny przykład, jak powinno tworzyć się adaptacje powieści wizualnych. Oba sezony wyraźnie mają wyznaczone priorytety, seria pierwsza to (dość) sielankowe szkolne życie i zmaganie się z codziennymi problemami (przeplatane scenami z innego świata, co nabiera sensu dopiero w sezonie drugim, a właściwie pod jego koniec), rozwój charakterów i realizację określonego celu. Druga seria to już początki wchodzenia w dorosłość – z odcinka na odcinek jest to coraz bardziej widoczne. Dramat oraz część romansu zrealizowano w sposób absolutnie mistrzowski. Uczucia jakie towarzyszą nam przy oglądaniu Clannad są niesamowicie głębokie i silne.

Oczywiście sukces Kyoto Animation to zasługa głownie studia Key i ich genialnego scenariusza i oprawy dźwiękowej, mimo wszystko uważam, że nie ma nikogo innego niż KyoAni, kto zrobiłby lepszą robotę. Przy okazji, mamy tutaj do czynienia także z sytuacją odwrotną do większości adaptacji – wersja anime wygląda o wiele lepiej niż powieść wizualna (zwłaszcza projekty postaci).

Ciekawostki

Więcej można zobaczyć na poniższych stronach:

Jeszcze taka mała ciekawostka, większość lokacji w serialu (jak i powieści wizualnej) była inspirowana rzeczywistymi miejscami miasta (a właściwie dzielnicy Tokio) Mizuho.

Ocena i podsumowanie Clannad

Podsumowując – jeżeli znasz i lubisz inne produkcje studia Key, to chyba nie muszę zachęcać do obejrzenia Clannad, to jest po prostu must watch. Jeśli jakimś cudem nie słyszałeś jeszcze o Key a szukasz bardzo dobrego romansu i dramatu – polecam zapoznać się z każdym dziełem tego studia zaczynając od Clannad. Rzecz jasna miłośnicy serii akcji, bezmyślnych nawalanek i podbojów świata nie mają czego tutaj szukać i lepiej, by omijali Clannad z daleka.

Bez owijania w bawełnę –  Moja ocena to… 11/10. Widziałem już naprawdę sporo rzeczy w swoim życiu (nie tylko anime rzecz jasna – to jest temat na osobny wpis), ale czegoś tak genialnego jak Clannad już prawdopodobnie nigdy nie zobaczę. Mój absolutny numer jeden w całek kinematografii. Nic innego nie wywarło na mnie tak olbrzymiego wrażenia. Absolutne mistrzostwo.

Z jakim tłumaczeniem oglądać Clannad

  • Static-Subs & Eclipse Productions (wydanie Coalgirls posiada to tłumaczenie) – jedno z najlepszych tłumaczeń jakie było mi dane widzieć/czytać w życiu. Wiele razy już wspomniałem, że nie istnieje coś takiego jak tłumaczenie idealne, jednakże to co zrobili Static-Subs & Eclipse w tym przypadku (oraz kilku innych) zbliża się do mojej definicji idealnego tłumaczenia.

Muzyka, której słuchałem pisząc ten tekst:

Key Sounds Label – Clannad Original Soundrack

Podobne anime

  • Kanon (2006)
  • Ef: A Tale of Memories
  • Air
  • Nagi no Asukara
  • Little Busters + Refrain

Zrzuty ekranu

Zrzuty z After Story obejmują materiał tylko do połowy sezonu, z racji ogromnych spoilerów dalszej części.

Clannad

After Story

Ostatnia modyfikacja:
26 listopada 2022

Last modified:
26 listopada 2022

Podobne Wpisy

Related Posts